Wpis z mikrobloga

dziś to autentycznie zrobiło mi się przykro. Powoli trace nadzieje ze uda mi się kupić cokolwiek. Od zalogowania nie udało mi sie zobaczyć nawet strony z dostępnością. Czlowiekowi miesza sie frustracja z coraz większym strachem i zmartwieniem o ojca. Smutne jest to że on też nie rozumie jak działa ten sklep i wyobraża sobie to jak allegro gdzie po prostu znikają przedmioty bo ja za wolno klikam i czuje za każdym razem jego pretensje w moją stronę jak pytam " i co z tym weglem?"
#pgg
  • 20
@w3exe no i to jest właśnie problem starych ludzi że mieszkają w domach po 200 m2 często same. Kiedy razem z bratem się wyprowadziliśmy z rodzinnego domu cały czas ojcu gadałem żeby sprzedał chatę i kupił w mieście 2 pokojowe mieszkanie. Dopiero po śmierci mamy to zrobił. Teraz ma 2 pokoje pięćdziesiąt parę metrów na co mu więcej no i nie musi się #!$%@?ć z węglem
czuje za każdym razem jego pretensje w moją stronę jak pytam " i co z tym weglem?"


@sebek1234: yep, miałem tak samo, tylko akurat w błahej sprawie. Coś się w kąkutrze literalnie #!$%@?ło i mówię "nie wiem" - i nagle sraka że jak to nie wiem, a poziom ogarniania nas takim poziomie że spisywał na kartkę słowo w słowo komunikat błędu razem z tym hashem obszaru pamięci. Tylko że jak mogłem