Wpis z mikrobloga

@D4Ru73K: po co ta agresja? ¯\_(ツ)_/¯. zapytałem z ciekawości, bo sam szukam pracy, a jestem po 30.
I czym niby miałbym się dowartościować? że jest więcej osób z podobnymi problemami do moich czy @DamianeX1X
Tak mieszkam w domu rodzinnym do którego się dokładam i robię podstawowe czynności jak np. gotowanie.
Z moją fobią, nerwicą + stanami depresyjnymi nie widzę sensu żeby wynajmować kawalerkę, która i tak nie będzie moja w przeciwieństwie
@Perseuszek: nie jest ujmą, po prostu na tym tag patusy zrobiły sobie z pasożytowania sposób na życie. Widocznie jesteś jasną gwiazda wśród tutejszych spierdoksów. Anyway, jakiś zawód posiadasz? O zainteresowania nie pytam, bo pod tym względem roboty zwykle nie powinno się szukać. Moja pierwsza polska wypłata na śmieciówce za czasów studiów to było 1200 zł. Dzisiaj w kołchozie zarobisz 3 koła i tumany płaczą. Gdybym dziś miał taka możliwość to w
@D4Ru73K: Rozumiem.
Tak jak piszesz zjebów nie brakuje, bo sam nie raz byłem z tego powodu wyśmiany.
Dlatego też prowadzę życie samotnika i jestem społecznie wycofany.
Mam jednego znajomego i żadnych szans na związek z kobietą.
Technik inf. ale w ogóle mnie do tego nigdy nie ciągnęło. + zawalone studia na 3 roku z powodu rozstania i depresji.
Wiem, że tyle płacą w kołchozach +/- w moim przypadku muszę odjąć jeszcze
@Perseuszek: poszukaj firmy zajmującej się NDT, to jest nadzór i kontrola w spawalnictwie. Wzrok jest badany co 12 miesięcy, ale spokojnie możesz mieć okulary. Ogarnij temat ultradźwięków i idź w tym kierunku. Najpierw jako pomocnik, potem zrób uprawnienia. Zawodu nauczysz się w 3 miesiące. Robota spokojna, dość czysta, siedzisz sobie w biurze z kawką, dwa razy na dzień zawołają, bo wyspawali pół metra spoiny na most, popatrzysz w komputerek 30 min