Sezonowe #opony czy całoroczne? Mam już dość tego przekładania i kupowania drugiego kompletu felg z czujnikami. Jeszcze w felgach które mam podobno łatwo uszkodzić czujnik przy zmianie opon. Zastanawiam się nad Michelin CC SUV lub Pirelli Scorpion AllSeason SF2. Jeżdżę około 20k rocznie, 70% autostrada. 2-3 razy w zimę wyjazd w góry. Noga lekka, jazda spokojna, auto ciężkie i powolne, AWD. Poradźcie coś
@jakno: to ty jesteś Januszem, dla którego bo tak było wiecznie to tak trzeba robić. Opona całoroczna nie różni się od zimowej i letniej znacznie i jest wygodniejsza w użyciu, pewnie jeździsz jakimś gruzem Seicento albo Cordobą i jedyne czym możesz się szczycić ze oponki masz sezonowe. Znam już ten typ wuja weselnego eksperta.
@Przedmidorrr: byłem w zimie w Szwecji na 62tym równoleżniku na całorocznych Goodyeara. Na kopny śnieg i tak założysz łańcuchy czy to na całoroczne czy na zimówki. Na poprawnie utrzymane drogi (tzn zgarnięte, śnieg ubity - nikt tam nie soli) wystarczy lekka noga. Ważne żeby opona miała bieżnik nie na levelu "przepis" i nie była stara (czemu sprzyjajá całoroczne, bo znam takich co przez te przekładanie potrafią nabić 8 lat na komplecie).
@Przedmidorrr: kupiłem najlepsze całoroczne jakie były na oponeo. I mam doświadczenie w jeżdzeniu z takimi oponami zimą. One są dobre zimą jak na ulicy nie ma śniegu. Jak tylko napadało świeżego śniegu i miałem jechać to auto kręciło bączki na ulicy. Napęd na tył. Takie opony są niebezpieczne jeśli spadnie trochę śniegu. Jak jechałem nieodśnieżona drogą to 30km/h i hamowałem 100m przed skrzyżowaniem. Broń boże takie opony w trasy zimą. Jak
@piwakk: Miałem lekki samochód (Opla Astre), FWD, opony zimowe i tez mnie zarzuciło po zmianie pasa na śniegu. Samochód na złom. Dowód anegdotyczny zawsze spoko. @Przedmidorrr: na lato letnie, na wiosnę i jesień całoroczne, na zimę zimówki - zobacz w testach, całoroczne naprawdę potrafią mieć najlepsze wyniki właśnie w okolicach 5-10 stopni, lepsze od letnich czy zimowek. W każdym wypadku odpowiednie opony na dane warunki masz przez pół roku wiec
@Przedmidorrr: Jak ktoś nie umie jeździć albo wariuje na chama to cię od całorocznych będzie odciągał. Skoro masz zamiar kupić porządne markowe to śmiało i bez wahania.
Inna sprawa, że pewnie sporo zależy od auta. Od dekady jeżdżę Mercedesami, tzn autami wyważonymi, ciężkimi, z dobra kontrola trakcji, często w automacie. Raz opony dość budżetowe miały problem z błotem pośniegowym ale na tych samych jak trenowałem jazdę po śniegu na dużym placu
@tigga: Kwestia umówienia się wcześniej. Jak ktoś zmienia jak widzi śnieg za oknem to zdecydowanie nie jest to opcja dla niego. Co do terminów w środku dnia - jak pisalem, jest opcja umówienia się rano, wzięcia zastępczego i odbiór po południu. Oczywiście za zastępczy trzeba zapłacić, jak za wszystko co wygodne.
Jeżdżę bardzo mało, 10k rocznie, głównie po mieście. Miałem kiedyś całoroczne opony i pierwszy rok trzymały bardzo dobrze i w
@bartowsky: Dowód jak dowód. Jak masz ciężkie auto i latasz w trasy + góry to się kupuje normalne opony i nie szuka na nich oszczędności. Z resztą jakiego auta byś nie miał, to zawsze dobre normalne opony będą lepsze niż dobre wielosezony.
@Przedmidorrr: Do małego wozidła całoroczne Micheliny - super. Duża poprawa względem wcześniej zamontowanych tanich zimowek. W SUV może nie być tak kolorowo przy dużych rozmiarach.
#motoryzacja #samochody
@RussianBoi2: eot nosaczu
@Mithrindil: plus tydzień czekania na termin i zrywka z roboty bo jedyny wypadł we wtorek na 14tą
Dowód anegdotyczny zawsze spoko.
@Przedmidorrr: na lato letnie, na wiosnę i jesień całoroczne, na zimę zimówki - zobacz w testach, całoroczne naprawdę potrafią mieć najlepsze wyniki właśnie w okolicach 5-10 stopni, lepsze od letnich czy zimowek. W każdym wypadku odpowiednie opony na dane warunki masz przez pół roku wiec
Jak ktoś nie umie jeździć albo wariuje na chama to cię od całorocznych będzie odciągał. Skoro masz zamiar kupić porządne markowe to śmiało i bez wahania.
Inna sprawa, że pewnie sporo zależy od auta. Od dekady jeżdżę Mercedesami, tzn autami wyważonymi, ciężkimi, z dobra kontrola trakcji, często w automacie. Raz opony dość budżetowe miały problem z błotem pośniegowym ale na tych samych jak trenowałem jazdę po śniegu na dużym placu
@RussianBoi2: może się mylę, ale we Włoszech jest chyba trochę inna pogoda niż w Polsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżdżę bardzo mało, 10k rocznie, głównie po mieście. Miałem kiedyś całoroczne opony i pierwszy rok trzymały bardzo dobrze i w