Wpis z mikrobloga

Dzieciaki (III klasa szkoła podstawowa) dostały plan lekcji. Oczywiście religia, na którą nie chodzą wsadzona w środek coby ksiądz dobrodziej nie musiał wstawać za wcześnie na pierwsze zajęcia albo nie musiał siedzieć bóg wie do której czekając na ostatnie. FU kk, nie pozdrawiam.

W komentarzu druga lekcja.

#bekazpisu #bekazkatoli #bekazprawakow #religia #szkola
jarosuaf - Dzieciaki (III klasa szkoła podstawowa) dostały plan lekcji. Oczywiście re...

źródło: comment_166178024414GPoJ04TTBVCl9aGt7Ve3.jpg

Pobierz
  • 209
  • Odpowiedz
Oczywiście religia, na którą nie chodzą wsadzona w środek


@jarosuaf: To nie jest środek tylko koniec (na pierwszej fotce). Godziny dyrektorskie to zajęcia dodatkowe. Podobnie jak religia. Jeżeli ktoś na nie nie chodzi i nie chodzi na religie to ma wolne o 10.35.
  • Odpowiedz
@jarosuaf: Ja bym na Twoim miejscu wozil dzieciaka na kolejna lekcje po tej religii i odbieral przed nia wtedy kiedy jest "na koncu", a na pozostale zajecia wypisywal zwolnienia pod byle pretekstem i sie bezczelnie usmiechal jak Cie beda pytac o co chodzi. I tak dzieciak nic nie straci. Polska szkola to generalnie marnowanie czasu. Powinienes im dac do zrozumienia, ze jak oni sobie pogrywaja z Toba to niech maja bajzel,
  • Odpowiedz
@jarosuaf Ciekawi mnie ile księży/katechetów zatrudnia szkoła. Jeśli za mało to może być problem ze zorganizowaniem tego w taki sposób aby każda klasa miała religię na początku lub końcu zajęć. Może to prowadzić do jeszcze większej patologii, w której szkoła w reakcji na protesty rodziców nie zapisujących dzieci na religię zacznie zatrudniać więcej księży aby lepiej zorganizować plan lekcji. W takiej sytuacji pozostaje liczyć, że szkoły same zaczną protestować i domagać się
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@jarosuaf: niby nikt nie chce religii w szkołach a znajoma opowiadała, że jej dziecka w szkole mieli księdza który nie wymagał modlitw na pamięć i inni rodzice przychodzili na skargi jak to tak, do komunii bez zdawania modlitw XD
  • Odpowiedz
@jarosuaf weź wyluzuj, ta godzina okienka to spoko opcja była zawsze na granie w karty, rozmawianie ze znajomymi, jedzenie, uczenie się do jakiegoś testu albo kartkówki czy ogarnięcia jakiegoś tematu, w którym były zaległości. Można też było jakąś książkę czytać, bawić się i cieszyć chwilą luzu w szkole.
  • Odpowiedz
co to jest godzina dyrektorska? wtf?


@Positano1: to jest godzina do lokalnej decyzji, jak chodziłem do matfizu to dyrektor nam dodawał 1 godzinę matematyki, w zależności od potrzeb klasy dyrektor może coś zarządzić i właśnie zwykle są to takie jakby profilowe zajęcia. u dzieciaków to pewnie będzie jakiś event typu zaproszą pana od klocków lego, przyjdzie ktoś pokazać teatrzyk, będą się uczyć grać w szachy itd cokolwiek co sobie zadecydują
  • Odpowiedz
Niestety nie ma przepisu, który dyrektorom szkół nakazywałby umieszczanie zajęć z religii na początku albo na końcu lekcji. To jest ich tylko dobra wola.


@jarosuaf: Pisz wszedzie gdzie sie da, do mediów tez, rób dymy, dzwon dzien w dzien do dyrektora.
Tak zeby in zbrzydlo
  • Odpowiedz
@jarosuaf: to nie jest po to, żeby księdzu było wygodniej, tylko o to żeby było mu za co płacić. Gdyby religia była pierwsza albo ostatnia, to okazałoby się, że nagle 90% uczniów nie chodzi. Jak jest w środku, to i dzieci i rodzice mają mniejsze ciśnienie na pisanie zwolnienia.
  • Odpowiedz
@loczyn: i przede wszystkim do prokuratora Dziura W Dupie.

Taki rodzic bedzie traktowany jak świr i pozna go csle grono pedagogiczne w pokoju nauczycielskim. W gratisie dziecko poddane zostanie mimowolnemu ostracyzmowi "to ten od tej wariatki".
  • Odpowiedz