Aktywne Wpisy
LuckyStrike +39
Tyle zainstaluje się publicznych ładowarek do samochodów w Chinach vs reszta świata xD
#motoryzacja #chiny #tosachiny
#motoryzacja #chiny #tosachiny
Watchdog_Polska +333
Od prawie 6 lat usiłujemy się dowiedzieć, kto miał dostęp do akt postępowań w sprawie katastrofy smoleńskiej. Najpierw odmawiano nam dostępu z powodu wciąż trwających postępowań, potem Prokuratura Krajowa uznała, że nasz wniosek jest nieprecyzyjny. Nie pomogły wyroki WSA i NSA, dlatego złożyliśmy skargę na niewykonanie wyroku. Więcej na ten temat na naszej www.
.
.
.
.
P.S. Od wczorajszego popołudnia wiadomo już, że wybory parlamentarne odbędą się 15 października.
.
.
.
.
P.S. Od wczorajszego popołudnia wiadomo już, że wybory parlamentarne odbędą się 15 października.
Myślałem, że skoro i tak zagram to kupię tego #f1manager bo taniej i wcześniej premiera.
Nie warto było.
Gra jest upośledzona, okrojona ale to jest symulator oparty na skomplikowanych kalkulacjach więc tu każda cyferka jest istotna. Tak przynajmniej powinno być, ale nie jest. Nic tu nie ma sensu, pokazują ci jakieś wyliczenia zużycia opon które nie mają sensu i odczuwalna różnica tempa pojawia się dopiero przy różnicy zużycia rzędu 40%.
Cały wyścig oparty jest na skryptach a do tego ubogość i bezsensowność wielu statystyk sprawia, że na torze nie wydarzy się nic niezwykłego i nie zobaczysz przypadkowego Williamsa na P10 więc większość wyścigów kończy się parami w takiej kolejności w jakiej teamy mają moc pojazdu i tyle.
Kolejny problem oskryptowanych wyścigów to to, że są tylko konkretne punkty wyprzedzania i żadne inne. W takim Baku można wyprzedzić jedynie na prostej startowej albo na prostej za T2, nigdzie indziej boty nawet nie będą próbowały choćby miały 1s przewagi tempa.
AI też jest durne i z deszczem to sobie w ogóle nie radzi.
Do tego ubogie mechaniki i przepisy samej F1.
W Motosport Managerze mieliśmy przynajmniej tą #!$%@?ącą minigierk z dostrajaniem temperatury opon a w F1M na czym polega cała trudność kwalifikacji? Żeby wycelować w luźny tor. Nic innego się nie liczy tylko pusty tor, jeżeli wyjedziesz w złym momencie i np. boty robią okrążenie wyjazdowe albo zjazdowe to co by się nie wydarzyło #!$%@? przejazd bo nie istnieje niebieska flaga ani kary za przerywanie i bot potrafi metr przed zakrętem wjechać na linię wyścigową i hamować kogoś podczas FL aż do miejsca gdzie oskryptowano miejsce do wyprzedzania.
Do tego procedura SC aprobowana przez Michała Masiego, w tej grze nie istnieje opcja oddublowania więc możesz w walce o P1 dostać z dupy przed ryjem Latifiego, który jeszcze przed restartem zrobi wam 2s straty i oczywiście po restarcie nie przepuści aż do oskryptowanego miejsca wyprzedzania (czyli w Monako zajmie to pół toru).
Sama mechanika wyścigowa też bez sensu przez to co mówiłem, w sumie jedyne co się liczy to zarządzanie ERS które i tak jest z dupy i większość torów jedzie się na neutralnym, bo przełączenie na inny tryb zużyje całą baterię w kilka sekund, natomiast odzyskiwanie spowalnia tak, że każdy z tyłu nas dojedzie.
Samo ściganie to zbijanie się w kupki i robienie pociągów DRS a następnie żonglerka miejscami aż do samego końca.
Tak przejechałem całe Baku, mój Bottas złapał się za Perezem i Sainzem w pociąg DRSu nie mogąc nikomu uciec w żaden sposób i przez cały wyścig zamienialiśmy się pozycjami gdy jadący za nami Leclerc w 10 okrążeń po przypadkowym wypadnięciu z DRSu zaczął tracić 1s co okrążenie.
Samo zarządzanie zespołem... W świetle reszty ułomności szybko się odechciewa, kasa nie jest żadnym problemem a wprowadzanie zmian kompletnie nieistotne. Jadę GP Kanady, zrobiłem przez cały sezon 2 upgrade i to słabe bo jak je zleciłem to jeszcze nie znałem zasad gry i nie wiedziałem na ile mogę sobie pozwolić. Czy fakt, że jadę praktycznie gołym autem przez pół sezonu cokolwiek zmienia? Nie, nic nie zmienia, bez problemu dojeżdżam każdy wyścig w minimum P5 a i możliwe, że w pierwszym sezonie wykonam długoterminowy cel pojawiania się na podium.
Do tego pierdyliard błędów, niejasnych mechanik i innego typowego syfu.
Także jeżeli kogoś interesuje, to w stanie obecny stanowczo nie polecam bo jedyne czym ten gniot jest lepszy od starego Motosport Managera to oprawa audio-wizualna na licencji. Cała reszta opiera się na dwóch schematach:
-Albo działa ale jest gorsze niż w MM
-Albo jest lepsze niż w MM ale nie działa, mając marginalny wpływ na cokolwiek.
#f1
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
red flag mialem ale w treningu.
A tak po za tym spoko gierka a błedy dopiero na premierę naprawią czyli w dniu wydania gry 30.08
Dziękuje miras za treściwą recenzję.
@EnJoy_The_Fame: Ja wczoraj przejechalem Bahrajn Alonso majac na wszystkich okrazeniach dawke paliwa na maksimum. A i tak skonczylem z zapasem.
Bledy do naprawienia na ASAP:
- AI kierowcow co do przepuszczania i wyprzedzania. Mamy
Nie jest problemem ganianie się w DRSie bo tak się da. Problemem jest to, że nie ma możliwości robić tego od pierwszego do ostatniego okrążenia.
To co najbardziej leży w tym "symulatorze" to właśnie ubogość symulacji wyścigu, ta praktycznie nie