Wpis z mikrobloga

@jajmun: każdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o amatorskich sportach walki wie jak bezużyteczne są te tytuły. Przykładowo - coś tam w życiu poćwiczylem, na bardzo mizernym poziomie, ale kilka razy byłem na zawodach, w tym raz w Czechach, na „mistrzostwach Europy” i w mojej kategorii byłem tylko ja i jeden typ, z którym wygrałem zostając tym samym mistrzem Europy XD tyle to #!$%@? warte
@Telo7: To tak samo jak ja w technikum zdobyłem pierwsze miejsce w biegu po parku pod szkołą, ponieważ jako jedyny wziąłem w tym udział na 5 możliwych zawodników płci męskiej z klasy. Dodam jeszcze tylko, że byłem gruby i nie pamiętam jaki miałem czas, ale jakąś nagrodę nawet dostałem xD Oczywiście wyniki były porównywane tylko na tle klasy i każda klasa miała swojego czempiona, ja byłem czempionem mojej ( ͡°