Wpis z mikrobloga

  • 142
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 144
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Credek: pamiętaj, że wścieklizna daje pierwsze objawy po długim czasie od zarażenia.

ah, ważna rzecz - jak już masz pierwszy objaw to jesteś martwy. nie ma już wtedy lekarstwa, za późno. a śmierć bolesna.
  • Odpowiedz
@Credek: Wątpię, że dostaniesz zastrzyk przeciw wściekliźnie bo mimo wszystko wścieklizną nie jest się tak bardzo łatwo zarazić a na pewno nie przez zadrapanie, chociaż jakaś tam szansa oczywiście istnieje. Ale na pewno dostaniesz przeciwtężcowy więc idź do lekarza.
  • Odpowiedz
@Credek nie musisz na sor, idziesz do rodzinnego I dostajesz skiero do zakaźnego. Ze skiero idziesz w Warszawie na Wolską obok domów Centrum, nie do szpitala tylko do poradni przyszpitalnej i tam dostaniesz się do lekarza zakaznika a on powie Ci co dalej. W moim wypadku (pies mnie pogryzł) były to 4 szczepienia, normalne zastrzyki w ramię. Dwa od razu, kolejne dwa w ciągu trzech tygodni.
  • Odpowiedz
@Credek: To zależy. Jak jesteś ateistą to normalnie idziesz do lekarza i to ogarniasz, a jak jesteś katolikiem to modlisz się i wtedy wszystko jest ogarnięte i nie ma potrzeby chodzić do lekarza
  • Odpowiedz
@Credek: Musisz znaleźć właściciela wiewiórki i sprawdzić, czy była szczepiona ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak serio - zdecydowanie lekarz. Szansa na wściekliznę jest dość mała, ale możliwe konsekwencje bardzo poważne.
  • Odpowiedz
Zobacz sobie ilość przypadków z poprzednich lat, to się uspokoisz.


@Cierpienie: tylko ze sa w PL tereny gdzie wykryto wscieklizne i w zasadzie mozesz mieszkac an takim terenie i nawet nie wiedziec.
  • Odpowiedz