Aktywne Wpisy
Rasteris +443
I kolejna tropikalna noc za nami. W Warszawie temperatura spadła do 24 stopni, a za nic tropikalna uznaje się taką gdy nie spada poniżej 20. I kilka następnych dni też ma być takich. A średnio takich nocy w roku było 3 na zachodzie kraju, i poniżej 1 na wschodzie. Ale od kilku lat to dobija nawet do kilkunastu. Temperaturowe to jesteśmy tam gdzie w latach 80 była Bułgaria czy pólnocna Grecja.
I
I
Wrrronika +429
Śmiechu warte
Baba nigdy nie leciała samolotem i na 1 wycieczkę wybrała Sri Lankę xD
Oszczędzała trochę i jedzie na 10 dni sama.
Więc
Baba nigdy nie leciała samolotem i na 1 wycieczkę wybrała Sri Lankę xD
Oszczędzała trochę i jedzie na 10 dni sama.
Więc
[Wpis w formie przemyśleń/pamiętnika/wspomnień bo chce do tego wrócić kiedyś w formie motywacji albo whatever.. tematyka #blackpill #agepill #zwiazki ]
Ten rok jest dziwny. Nigdy wcześniej nie panikowałem w związku ze swoją sytuacją na rynku matrymonialnym. Nigdy nie uważałem żeby mi czegoś brakowało, wszystko mam na swoim miejscu, miałem swój prime time w okresie licem/trochę na studiach, wtedy bliżej mi było do normika. Obecnie 28 lat i do cholery jasnej nie ma wolnych kobiet choćby skały srały. Mamy różne integracje w pracy, uczestnicze w projektach, mam też swoje zajęcia w grupie, poznaje czasem znajomych znajomych ale NIE MA DOSŁOWNIE wolnych. Skąd to wiem? Wychodzi w rozmowach, przychodzą z partnerami, widać na tapecie w telefonie gdy sprawdza godzinę, ma obrączkę no i łatwo można sprawdzić na facebook/instagram. Co roku jest tylko gorzej. Nie szukam na siłę, po prostu prowadzę życie jak każdy inny i obserwuje. Panikuje bo co teraz robić? Olać rynek matrymonialny? A co jeśli ocknę się za 5-10 lat i stwierdzę że przecież przez ten czas mogłem mieć farta i kogoś poznać ale zamknąłem się w domu i robiłem swoje? W tym przypływie paniki dochodzę do wniosku, że muszę wychodzić na miasto gdziekolwiek 30x częściej bo to jedyna szansa żeby statystycznie trafić na kogoś "przypadkiem" i zmaksymalizować swoje szanse. Na #tinder nawet miałem premium i dostaje tylko lajki od osób kompletnie nie w moim typie. Wielokrotnie lajkowałem laski typu "nie jest aż taka zła" ale nauczyłem się, że "nie jest taka zła" oznacza, że na spotkanie przychodzi kompletnie inna (gorsza) osoba i jescze nadajemy na kompletnie innych falach. Jeśli lajkować to tylko w swoim guście. Jestem niepewny laski/waham się = na 100% nie spodoba mi się w rzeczywistości i nie mam co sobie wmawiać, ze jakoś to będzie. Nie wiem co mam robić. Mam skraje emocje: rzucić to wszystko w cholere bo #depresja mocno czy robić wszystko żeby nie skończyć jako zdziczały samotnik stary kawaler zamknięty w domu.
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6307f138c62f2b5eed32bc85
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@oryginalny_kryptonim: właśnie trochę paradoksem jest to, że wyglądam lepiej i czuje się bardziej dynamiczny niż ci wszyscy w związkach. Staram się dbać o siebie, diety, ubrania, włosy a goście wyglądają sporo gorzej niż ja, często są mrukami a i tak mają laski (inna sprawa że poznali je wiele lat temu)
@costusmierdzi: serio? gdziekolwiek nie pójdę to są
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Mam tu sposób na nieskończenie wiele wolnych kobiet i to w twoim domu.
Musisz kupić dom lub mieszkanie niedaleko uniwersytetu lub centrum miasta. Tak żeby był sens tam mieszkać a nie na wygwizdowie.
Następnie remontujesz, wynajmujesz wolne pokoje i
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Jak masz brzydką mordę to innego sposobu gdzie ty rządzisz i rozstajesz karty nie znajdziesz.
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@costusmierdzi: Poprawiłem.