Wpis z mikrobloga

Daily reminder na jak potężne spadki czekają spadkowicze. Na tę strzałeczkę po lewej, o tam! xD Tyle, że jest wyjątkowo mało prawdopodobne, żeby ta strzałeczka się powtórzyła, w choć zbliżonym rozmiarze (nie mówiąc o większym), biorąc pod uwagę, że:

- Po 2008r mieliśmy światowy kryzys bankowy, który o mało co nie wysadził bankowości w ogóle, banki bały się pożyczać sobie nawzajem pieniądze w obawie przed utratą płynności i bankructwem. W 2022 r mamy tylko odcięcie kredytu na poziomie krajowym, które można zmienić jedną decyzją polityczną (bo decyzje RPP i KNF mają przełożenie polityczne). A banki mają nadpłynność i za dużo gotówki. Czyli dokładnie przeciwnie niż 15 lat temu.
- Polacy zarabiają 2-3 razy więcej niż 15 lat temu.
- Mamy rekordowo niskie bezrobocie (drugie najniższe w UE).
- Jeżeli będzie recesja to najprawdopodobniej albo tylko techniczna, albo krótka i PKB szybko odbije.
- Analitycy zgodnie twierdzą, że cykl podwyżek stóp procentowych się kończy i w 2023r można spodziewać się rozpoczęcia luzowania polityki pieniężnej.
- Demografia zyskała potężny impuls w postaci imigracji ze wschodu. Wg szacunków co najmniej pół miliona Ukraińców będzie chciało zostać w Polsce. Wg raportu imigracyjnego NBP tylko 5% Ukraińców przebywających w Polsce planuje dalszy wyjazd na zachód. Na dodatek zapowiada się u nich spadek PKB i bezrobocie na poziomie 20-30%, to oznacza dalsze parcie na migrację, a Polska jest już przetartym szlakiem (dużo rodaków na miejscu, szybki PESEL i świadczenia socjalne). Ci ludzie muszą gdzieś mieszkać (materac na sali gimnastycznej się nie liczy) - większość zasiliła już i zasili rynek najmu, a stopniowo coraz więcej będzie też kupujących.
- Mamy rok przedwyborczy, w kolejnym roku rząd musi sypnąć na mieszkaniówkę, żeby mieć szanse je wygrać.
- Program "Mieszkanie bez wkładu własnego" stoi w blokach startowych i zapowiadane jest podwyższenie limitów, żeby nie skończył jak kolejny kapiszon wyśmiewany przez opozycję.
- Jeżeli wybory wygra opozycja, to wraca program "Mieszkanie dla Młodych" czyli dopłaty do kredytów.
- Deweloperzy obniżyli produkcję nowych mieszkań, na początku roku ten spadek wynosił bliżej 25%, obecnie wg danych GUS za lipiec jest to spadek już o 46% wobec czerwca i o 44% wobec ubiegłego roku. A ponieważ w Polsce mieszkania do oferty trafiają od razu po rozpoczęciu budowy, o tyle mniej trafia ich do sprzedaży każdego miesiąca. I nie jest to tendencja przejściowa tylko stała.
- Kredyciarze dostali wakajki, więc tym bardziej nie będą się wyprzedawać.
- Budowlanka wg różnych szacunków stanowi ok 10% PKB. To potężne koło zamachowe gospodarki, dostarczające wpływów do budżetu, które można potem rozdawać na bombelki i synekury dla kolegów. Każdy rząd dba o budowlankę nie dlatego, że lubi deweloperów, tylko dlatego, że lubi mieć pieniądze.

#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #kredythipoteczny #kredyt #ekonomia #gospodarka
Pobierz
źródło: comment_1661418766iiZdVHLoM6oovD4Z7S2HRR.jpg
  • 14
@pastaowujkufoliarzu: fajna analiza, ale koniec końców ceny mieszkań zależą od tego czy ktoś te mieszkania bedzie kupował, wiec kluczowe i tak są stopy i liczenie zdolności przed banki.

A powolywanie sie na analitykow, którzy twierdzili, ze w 2022 stopy nie będą podwyższane to spory błąd, co zresztą pewnie sam rozumiesz.

Odnośnie konkretnych wielkości spadków cen, to pytanie w jak dobrej sytuacji są deweloperzy, i czy mogą przeczekac recesje (indywidualni jak zauważyłeś
A powolywanie sie na analitykow, którzy twierdzili, ze w 2022 stopy nie będą podwyższane to spory błąd, co zresztą pewnie sam rozumiesz.


@Greengrow44: Nie, to nie błąd i dziwi mnie, że ktoś tak twierdzi. Jeżeli lekarz spieprzy pacjentowi raz diagnozę to dochodzisz do wniosku, że nie należy słuchać lekarzy? Albo, że jedynym wartościowym źródłem wiedzy medycznej są od tej pory znachorzy? Błąd logiczny. Lekarz może popełnić błąd, ale wciąż wie więcej