Zakupiłem w pewnej znanej sieci jubilerskiej pierścionek za powiedzmy 900zł + w promocji za 1zł miała być jakaś pierdułka która normalnie kosztuje 160zł
- pomyślałem że w sumie spoko i wezmę to za 1zł - był to jakiś element biżuterii - opłaciłem, dostałem paragon itd - ale z racji że nie mieli tego pierścionka na stanie, powiedzieli żebym przyszedł we wtorek go odebrać.
- we wtorek dzwoniłem i nikt nie odbierał.
W środę poszedłem i dowiedziałem się że dostawy są tylko piątki i w środy i dopiero dzisiaj czyli w środe przyszedł - więc niemożliwe żebym dostał info że we wtorek
No i przykro nam bo ta promocja za 1zł była do wczoraj - czyli do wtorku - więc już nie dostane tego xD bo cośtam produkt dodatkowy i jak chce to muszę dopłacić 160zł
W sumie to zależało mi na tym za 1zł, ale no skoro zapłaciłem to chyba czas promocji się nie liczy bo opłaciłem to w czasie gdy była ta promocja, a miałem tylko odebrać. Co wy o tym myślicie?
@gamczi: liczy się data zakupu czyli zapłaty, a nie odbioru. Jak coś innego kupujesz w necie to też liczy się data zakupu a nie dzień w którym odbierzesz paczkę od kuriera.
@gamczi dygaj do nich, należy Ci sie jak psu zupa. Zawarłeś umowę sprzedaży i masz na to paragon. Formalnie jesteś właścicielem tej rzeczy od momentu uiszczenia zapłaty. Słownie jeden pe el en
@gamczi: Zero godności, żeby się #!$%@?ć za 1 zł to już wyższy poziom januszowania Zgłoś reklamację i jak Ci odpiszą to wstaw tutaj, nie moze być przyzwolenia na coś takiego
@gamczi: Kierowniczka sobie zawinie za złotówkę bo już za to zapłaciłeś, dałeś się wydymac, opisz sprawę na fb firmy i opisz cała sytuacje, ze nie wiesz czy pisać #!$%@? opinie itd.
@gamczi: #!$%@?, jak ja nie cierpię takich gierek. Kiedyś była promka na laptopa Lenovo i też mnie chcieli tak wyruchać bo w promo był zwrot 200 zł na kartę, a laska mi odpisała że paragon jest nieczytelny mimo że był też większy dokument zakupu i nie dostanę karty. Wysłałem jej jeszcze raz lepszy skan i napisałem wprost żeby nie pogrywała ( ͡°͜ʖ͡°) Tydzień później był
@gamczi: Pewnie Kruk xD siostry kolezanka jak pracowała to musiały zapłacić za rzekomo uszkodzony diament przy chowaniu do sejfu na koniec dniowki, tylko jak diament może się ukruszyc xD
@gamczi: #!$%@?, jak masz paragon i na nim widnieje to coś za 1zł to znaczy, że to kupiłeś i zwyczajnie sklep nie wydał towaru wiec niech nie robią z siebie pajaców tylko wydadzą zakupiony przez ciebie towar
@muse: Koniec końców wyszło tak że nie zgadzała się sprzedaż według "prognoz" góry i obcięli wypłaty nie mówiąc o tym tylko zwalając na uszkodzenie towaru, 3 osoby po 1200 zł ¯\_(ツ)_/¯ co 6 lat temu to było kupa kasy jak była 1950 najniższa, bo tam za tyle wtedy pracowały
@gamczi: Januszerka i tyle. Walcz o swoje, a jak nie to przy nich napisz review na google oraz napisz do rzecznika konsumentów itp. Na 99% nie będą mieć psychy aby tego nie zrobić.
- pomyślałem że w sumie spoko i wezmę to za 1zł - był to jakiś element biżuterii - opłaciłem, dostałem paragon itd - ale z racji że nie mieli tego pierścionka na stanie, powiedzieli żebym przyszedł we wtorek go odebrać.
- we wtorek dzwoniłem i nikt nie odbierał.
W środę poszedłem i dowiedziałem się że dostawy są tylko piątki i w środy i dopiero dzisiaj czyli w środe przyszedł - więc niemożliwe żebym dostał info że we wtorek
No i przykro nam bo ta promocja za 1zł była do wczoraj - czyli do wtorku - więc już nie dostane tego xD bo cośtam produkt dodatkowy i jak chce to muszę dopłacić 160zł
W sumie to zależało mi na tym za 1zł, ale no skoro zapłaciłem to chyba czas promocji się nie liczy bo opłaciłem to w czasie gdy była ta promocja, a miałem tylko odebrać. Co wy o tym myślicie?
#prawo #uokik #radcaprawny #reklamacja
Zgłoś reklamację i jak Ci odpiszą to wstaw tutaj, nie moze być przyzwolenia na coś takiego