[17witcher]

Jak matka alkoholiczka może utrudniać życie nawet po wyprowadzce? Wystarczy, że nie chce oddać twoich dokumentów i #!$%@? xF.

Ale już poważnie. Wyprowadziłem się na swoje od toksycznej matki na praktycznie drugi koniec Polski (w pobliże normalniejszej części rodziny) i myślałem, że wszystko będzie już dobrze. Pozostał ostatni rok nauki w szkole średniej, który miałem zamiar skończyć w nowym miejscu zamieszkania, ale tutaj właśnie pojawił się problem - stara szkoła wyda mi potwierdzenie ukończenia tylu i tylu klas, ale nie mają oni oryginału mojego świadectwa gimnazjalnego.

Oczywiście zapomniałem, że X miesięcy temu matka do czegoś potrzebowała oryginał i musiałem go jej przynieść z sekretariatu szkoły. Teraz go już jednak nie uzyskam bez zapłacenia jej #!$%@? haraczu. Miałbym jej zapłacić za to, że jestem okropnym synem a'la #konkursnanajbardziejgownianymemznosacze i przez wyprowadzkę nie dostaje ona już tak dużych socjali.
Do nowej szkoły się raczej zapisać nie zdołam bez oryginalnego papieru. Pozostaje mi złożyć wniosek do kuratorium oświaty (bo dawna szkoła gimnazjalna nie istnieje) i poprosić o nową kopię świadectwa. Koszt 26zł. Termin realizacji to może być do kilku tygodni.

Ostatecznie zapewne innych problemów już nie napotkam, ale pozostaje niesmak i stres ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#gorzkiezale

[Shatter]

@17witcher: przecież normalnie duplikat możesz sobie załatwić.
A nawet nie wiedziałem że istnieje możliwość wzięcia oryginału ze szkoły przez jej opuszczeniem

[Shatter]

@17witcher: a jak czas jest do kilku tygodni to proponuję już dziś złożyć kwity, z tych kilku mogą zrobić się 4 dni. A przy okazji spróbuj przedstawić sytuację w nowej szkole, może uda się coś załatwić, żebyś nie wiem, był już na lekcjach, a oficjalnie cie zapiszą później

[Shatter]

W czasie do kolejnego piątku postaram się napisać co dalej.

Napisałem maila do nowej szkoły o możliwość późniejszego doniesienia dokumentów, do matki sms z prośbą o oddanie dokumentów (na dowód, że faktycznie nie chce mi ich oddać), a potem chyba niestety napiszę wniosek do kuratorium o duplikaty.

@17witcher: kurde maila - oni ci na maila odpiszą, żebyś się walił, bo co na piśmie, to na piśmie. Dzwonisz albo idziesz osobiście. Dyrekcja

[rzuf22]

@17witcher: tak jak inni piszą, pogadaj z dyrektorem osobiście. Oni już teraz normalnie pracują, więc nie będzie problemu go zastać. Tak dasz radę najwięcej załatwić

[motokate]

wyjątkowo pechowo musiała ta osoba trafić

@WilecSrylec: Myślę, że raczej całkiem typowo - w polskich sądach to ojciec jest od bycia bankomatem, w przypadkach przeciwnych następuje error systemu. Odwołania nie było, bo dzieciak i tak już był przetyrany psychicznie wystarczająco, a na życie starcza kasy (przez półtora roku przecież nic od matki nie dostawała i jakoś dało radę).

[slepauliczka]

@17witcher zrób dokładnie tak jak pisze @MoroMoro

Idź z tym do szkoły, opisz sytuację. Czasami w kuratorium dyrektorzy mają kontakty, może uda się dotrzeć do samej góry i ogarną Ci to szybciej :)

[aka-mikado]

@17witcher: tak ja pisze @rzuf22, oni juz pracuja, moze nie etatowo ale zadzwon do sekretariatu. dyrektorzy to tez ludzie i jest duza szansa, uwzgledniajac Twa sytuacje, ze zalatwisz wszystko.
wspolczuje tak szybkiego wchodzenia w doroslosc i zycze powodzenia. 3maj sie!

[slepauliczka]

@17witcher tak mi się przypomniało jak w nowym liceum przełożyli moje papiery pod koniec sierpnia, tylko dlatego, że musialam nagle zmienić miejscowość i wszyscy nie chcieli, żebym skończyła w zawodówce. Było już po rekrutacjach. Nie miałam tam kontaktow ;) idź do sekretariatu

[m.....r]

@zzyciemsiepojednaj Trzeba i to obowiązkowo, śmieci ze społeczeństwa się eliminuje, a inaczej kogoś to własne dziecko porzuca i robi mu problemy nazwać nie można, op się na świat nie pchał.

[Fallenzgr]

@17witcher: czekaj tylko jak matka kiedyś ci #!$%@? alimenty na nią - z tym trzeba uważać ( ͡° ʖ̯ ͡°)

czym się miras, też mieszkam 600km od rodzinnej miejscowości nie bez powodu

[XIONC_CI_MORDE_LIZAL]

@17witcher Ja #!$%@?, jak to się przykro czyta. Trzeba doceniać, że ma się dobrych, kochających rodziców bez żadnych problemów.

[tajek]

@17witcher: nie załatwiaj tego mailowo z nowa szkola, idź po prostu do tej szkoły i pogadaj z dyrektorem/wice tak po ludzku, prędzej postarają się pomoc

[WilecSrylec]

@motokate: Być może, nie sądziłem się nigdy z matką, ale być może po odwołaniu się udałoby się ugrać więcej i opowi polecam zabrać się jak najszybciej

[motokate]

@WilecSrylec: Jasne, OP niech działa asap. U nas kasa była mniej ważna niż komfort psychiczny młodej.

[D.....d]

@17witcher: Wytłumacz im jak naprawdę wyglada sytuacja. Nie okłamujesz ich, uczciwie nie możesz otrzymać dokumentów w terminie, nowa szkoła powinna ci wyjść naprzeciw i pomóc.

Matkę zgłaszaj na policje, o ile masz jakiś pisemny dowód (sms? Whatsapp?)

No i tak jak pisali wyżej, zadbaj, abyś na papierze miał dowód, że nie utrzymuje cię i zapewniła ci psychiczne wymęczenie, bo w przyszlosci będziesz zgodnie z prawem płacił na jej utrzymanie. To ważne,

[szynszyla2018]

@17witcher a cke czy kto się tym zajmuje nie wyda Ci duplikatu bądź sama szkoła? Ja bym normalnie do szkoły pojechała i poprosiła o duplikat. A matkę bym olała

[Togira_Ikonoka]

@17witcher: zbieraj kwity na rodzicielkę bo cię może w przyszłości pozwać o alimenty (jak już będziesz pracować) Były już takie przypadki.

[Lipathor]

Ostatecznie zapewne innych problemów już nie napotkam,

@17witcher: jak pójdziesz do pracy, to pozwie Cię o alimenty

[gdziesomojeokulary]

@17witcher: Jesteś zajebiście dzielnym człowiekiem. Przykre, że tak szybko musiałeś dorosnąć, nie z własnej woli. Wierzę, że spotkasz dobrych ludzi na swojej drodze.

Powodzenia Miras!