Wpis z mikrobloga

Ty masz ewidentnie jakiś problem z rozumieniem czytanego tekstu. Jeśli nie dociera do Ciebie, że w pewnych określonych przypadkach oporność niektórych bakterii może być wyższa/niższa na niektóre substancje, to za wiele nie porozmawiamy.

Nikt tu nie zrównuje antybiotykoterapii z ostrym jedzeniem. To jest tylko Twój wymysł którego bez sensu się trzymasz.


@paramyksowiroza: ja własnie nie wiem skąd ludzie jak @Ama-gi się biorą, czy są zbyt głupi na zrozumienie, że jak coś
  • Odpowiedz
@CytrynowySorbet: No bo niektórym się wydaje, że "antybiotyk" to rzeczownik oznaczający uniwersalne lekarstwo mordujące wszystkie bakterie jak leci. Są antybiotyki o szerokim spektrum działania, ale to nie działa w ten sposób.

No i są też bakterie, których nie wymordujesz jednym antybiotykiem, bo jeśli bakteria jest polimorficzna to na jedne formy zadziała penicylina, na inne metronidazol, na jeszcze inne tetracykliny.

A odrzucanie naturalnych składników i ślepe ufanie antybiotykiom to bardzo dyskusyjny temat.
  • Odpowiedz
Dwa, nie wystarczy zostawić jedzenia, tylko trzeba odciąć dostęp tlenu.


@Mirkosoft No co Ty, nigdy ogórków nie musiałeś w otwartym kamionkowym naczyniu z kamieniem zamiast dekla?
  • Odpowiedz