Wpis z mikrobloga

@Ziemniak43212: chodze troche po górach i nie rozumiem zakupu butów trekkingowych niskich.To jest jakies nieporozumienie. But ma stablilizowac twoją kostke a taki tego nie zrobi.

Malo to ja widzialem w górach ludzi kulejacych.

Wysoki but nie oznacz ze bedzie Ci sie grzała stopa - wystarczy zakupic odpowiednie skarpety + żeby but mial dobra membrane. za 500 zl kupisz Addidaca Terrex wysokie(dobra podeszwa i goretex) -> dobre na poczatek. Oczywiscie polecam
  • Odpowiedz
@wojciech-slo: ja mam w drugą stronę - cieżko mi zrozumieć upodobanie do mid'ów ;)
Fakt, kostka przy niskich nieco więcej pracuje. Ale jeżeli ktoś ma ją rozruszaną, nie powinno być to problemem. A ja np. wolę żeby kostka była bardziej obciażona, niż kolana.
  • Odpowiedz
@wojciech-slo: To co powiesz na to?

Założenie było takie: usztywnijmy kostkę, bo kostka lubi się skręcać, więc w ten sposób będziemy ją teoretycznie chronić. Jednak takie zabezpieczenie kostki przez wysoki but jest złudne. Anatomicznie nasza kostka została skonstruowana tak, żeby się ruszać we wszystkie strony. Dobrze jest wiedzieć, co się stanie z pozostałymi elementami układu ruchu, jeśli zablokujemy kostkę. Jeśli chodzimy po górach i staniemy na jakąś nierówność, to nasza
  • Odpowiedz
@wojciech-slo: Ja też chodzę trochę po górach, nie dużo ale trochę przeszedłem, również w Tatrach wysokich i na orlej i zawsze chodzę w niskich butach bo tak mi jest wygodniej i bardziej komfortowo się czuje.
Dodam,że nie mam problemów z kostkami.

Ja wiem,że wystarczy kupić to i tamto, jak mi dasz sarę to ja chętnie kupię

Rozumiem cię miras, ale nie narzucaj.
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: powiem po co buty!? Skoro ktos nas skonsturował poprawnie?

Wysokie buty trekingowe stabilizuja kostke a nie usztywniaja. Kostka pracuje w kazdej osi do pewnej granicy wlasnie takiej aby nie skrecic jej - wiec to takie zabezpieczenie. I kolana nie beda obciążone nie wiem skad takie wymysł.

Wgl jesli ktos idzie w góry i boi sie obciążyć kolana to nie powinnien wgl sie tam wybierać. Góry kur*wsko obciażają kolana. :)
  • Odpowiedz
@rozowy_dzban: wszystkie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie no na ten wypad to zarówno rozgrzewki w doliny a i żeby te buty ułożyć jak i Tatry wysokie, Kościelec, Zawrat, może Granaty, zobaczę jak pogoda pozwoli, ale też nie na jeden wypad przecież je będę miał.

Zastanawiam się po prostu nad tymi a nad quechua z Decathlon no na lepsze mi teraz budżet nie pozwala
  • Odpowiedz
@Ziemniak43212: wiele osób sobie chwali decathlonowe buty do biegania Kalenji te trailowe a śmigają w nich nawet po wysokich Tatrach poza szlakiem więc myślę że na początek one by wystarczyły. A może i nie na początek a na lata :)
  • Odpowiedz
  • 0
@Ziemniak43212 jest to w ogóle wodoodporne? W takie tereny gdzie nie ma szans że noga się zmoczy to paradoksalnie grałbym buty z membraną. Ochroni przed deszczem itd bo tam gdzie się na pewno zmoczysz to nie ma sensu takich butów brać bo potem straszny koszmar je suszyć i strasznie dużo ważą namoczone
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@wojciech-slo: ja też "trochę" chodzę po górach i używam tylko niskich.
Wysokie są mniej wygodne, a wybierając buty trekkingowe trzeba znaleźć kompromis między wygoda a bezpieczeństwem i polskie Tatry nie są na tyle niebezpieczne, żeby warto było zrezygnować z komfortu na rzecz wysokich butów.
  • Odpowiedz
Wgl jesli ktos idzie w góry i boi sie obciążyć kolana to nie powinnien wgl sie tam wybierać. Góry kur*wsko obciażają kolana. :)


@wojciech-slo: co to za chłopska logika? Kolana są obciążone podczas wędrówki po górach ale nie powinny być dodatkowo obciążane wychyleniami do których kolano nie jest stworzone i które powinna przechwycić kostka.
  • Odpowiedz
  • 0
@wojciech-slo kostke stabilizuje cholewka A nie wysokość buta. Pozatym w wysokim bucie nie wyobrażam sobie robienia czegoś bardziej technicznego. Gdzie w tx4 zdarzało mi się cała IVkowa drogę robić
  • Odpowiedz
  • 0
@wojciech-slo budowa cholewki Panie. Ładnie to widać na niskiej salewie trainer(but slabo zrobiony ale wygodny).La sportiva z niskimi modelami tx też bardzo dobrze stabilizuje kostke. Druga sprawa w sezonie letnim goretex to tak średnio bym powiedział. Niby jak Cię deszcz dorwie to dłużej masz nogę sucha i tak przemoknie. Ale ten but dłużej później schnie (przerabiane).
  • Odpowiedz
@Ziemniak43212:
W Tatry to jak najcieńsze buciki do biegania - przewiewne, siateczkowe, z wzmocnieniami na palce i piętę. Najważniejsza będzie podeszwa - na skałę taka żeby miała dużą powierzchnię styku i dobrą gumę - mówi się że Vibram najlepszy.
Oczywiście to na słoneczną pogodę, chociaż w deszczowe letnie dni też wolę taką opcję z połączeniem skarpet wodoodpornych w plecaku czy nawet zwykłych na zmianę.

Takie biegowe buty często są przystosowane
  • Odpowiedz