Wpis z mikrobloga

@Krzyniuwa: ziomek, jaja se robię xD
Też pracuje w korpo i bardzo siebie chwalę

A co do korpo-gadki: skoro wszystkie systemy są po angielsku a połowa załogi to cudzoziemcy, to nic dziwnego, że używa się makaronizmów w rozmowie między Polakami ¯\(ツ)_/¯

Poza tym - kejpiaj brzmi szybciej (i mniej groźnie xD) niż "kluczowe wskaźniki wydajności" albo forward brzmi lepiej niż
  • Odpowiedz
  • 0
@Kotouak wiem, że jaja ziomek xd

I rozumiem że to ma sens czasem. Ale nie moge sie przyzwyczaić gdy siedze z samymi Polakami tutaj. I no "sforwarduj mi to" nie brzmi lepiej niż "prześlij mi to" xd

Może kwestia przyzwyczajenia po prostu i mi minie ta melancholia językowa
  • Odpowiedz