[ftswwa]

#zalesie #warszawa ##!$%@? #policja
Zaparkowałem dzisiaj samochód ok 2 w nocy na osiedlu. Ok 8:40 obudziły mnie dźwięki podkaszarek do trawy. Ogarnąłem się, szybka kawka i wybierałem się jak co poniedziałek do biura zawieźć papiery. Podchodzę do samochodu, cały bok uwalony skoszoną trawą. Bluzgałem sobie pod nosem wsiadam i ruszam, przejechałem z 10m, patrzę w lusterko wsteczne a tam cała mała szyba w tylnej klapie spękana. Połączyłem fakty i wyszło mi, że do uszkodzenia musiało dojść podczas prac "pielęgnacji terenów zielonych". Telefon na 112: kazali osobiście zgłaszać na komisariacie. Tam też się udałem i teraz czekam na złożenie zawiadomienia o "uszkodzeniu" mienia. Z rozmowy z dyżurny dowiedziałem się, że muszę zgłosić uszkodzenie przez nieznanego sprawcę i wtedy zostanie wszczęte dochodzenie. Kij z tym, że na 99% do uszkodzenia doszło w czasie wykonywania prac przez firmę wynajętą przez administrację osiedla. Na osiedlu jest monitoring, który zarejestrował jak przyjechałem w nocy i szyba była cała. Jak się domyślacie nie ma mowy o udostępnieniu materiału z monitoringu przez administrację.

Cały problem polega na tym, że nawet jak wiem kto to zrobił i poinformuje o tym policję to oni umorzą sprawę z powodu braku umyślnego działania przez sprawcę. Czyn był nie zamierzony.

[d.....i]

@ftswwa: #!$%@?, ja bym cisnal administracje

[princecas]

@ftswwa: Mzoe sprobuj tak. Firma na pewno jest ubezpieczona. Ja bym zadzwonil do administracji i poprosil o podanie kontaktu do firmy ktora sie zajmuje utrzymaniem porzadku na tym osiedlu. Potem skontaktuj sie z firma i popros o dane ubezpieczyciela i przez nich zalatwiaj. Przynajmniej tak to sie robi w UK XD

[GaiusBaltar]

@ftswwa: Policja nie jest od tego, aby szukać za Ciebie sprawcy uszkodzeń. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oni są od tego, aby stać na wylotówce z miasta 50 metrów przed znakiem "koniec terenu zabudowanego".

Raz coś podobnego przerabiałem, 2h zmarnowane na zgłoszenie, nic nie znaleźli oczywiście.

[ftswwa]

@princecas nie ma opcji żeby mi podali kontakt do firmy pytałem się w administracji

[kubakw]

@ftswwa: Aha, czyli nie masz prawa się dowiedzieć, kogo administracja twojego osiedla wynajmuje do koszenia trawy na osiedlu, którego jesteś współwłaścicielem xD i monitoringu też nie pokażą. Tajemnica strzeżona jak lista pedofilów w kościele :D

Niech nie robią żartów. Administracja ma działać na rzecz mieszkańców osiedla i po to się ich zatrudnia i im płaci. W koszty funkcjonowania osiedla też nie macie wglądu? Taki opór ze strony administracji śmierdzi januszerką i

[ftswwa]

@kubakw o administracji i tego jaki sobie kurvidolek urządzili się nie wypowiem bo brak mi słów. Relikt zeszłej epoki i poprzedniego ustroju.

Z ciekawszych kwiatków to zostałem źle skierowany na nie ten komisariat a tam oczywiście usłyszałem takie kwiatki: "czy na monitoringu widać jak kamień leci w szybę", nie wydadzą mi na piśmie odmowy przyjęcia zgłoszenia, że to było nieumyślne i oni nic nie mogą zrobić bo to trzeba udowodnić, że ktoś

[Tylko_noc]

nie ma opcji żeby mi podali kontakt do firmy pytałem się w administracji

@ftswwa: nie wiem jaka tam jest forma prawna ale

https://www.administrator24.info/artykul/opinie-i-analizy/173350,udostepnienie-dokumentow-wspolnoty-mieszkaniowej

[Z_dupy_strzelec]

że to było nieumyślne i oni nic nie mogą zrobić

@ftswwa: A może zgłoś UMYŚLNE uszkodzenie i niech zabezpieczą monitoring?
Skąd masz wiedzieć, że to nieumyślne? Nagrania nie widziałeś ¯\_(ツ)_/¯

[ftswwa]

@Z_dupy_strzelec no właśnie to samo próbowałem wytłumaczyć dyżurnemu na pierwszym komisariacie, ja swoje a on swoje. Pytam się kto w takim razie ma ustalić sprawcę a ten mi, że to trzeba będzie sprawę do sądu z pow. Cywilnego. Pytam się kogo? A dyżurny że tego co wybił szybę. Pytam się jak mam ustalić kto to był, a ten żeby monitoring sprawdzić. Mówię jaka sprawa z monitoringiem wygląda i tylko policji administracja udostępni...

[Z_dupy_strzelec]

@ftswwa: Zostaje Ci jeszcze opcja sądowa ze spółdzielnią. Jakby nie patrzeć to w jakiś sposób płacisz za ten monitoring a tutaj spółdzielnia działa wyraźnie na Twoją szkodę.
Powinieneś też, na żądanie, mieć wgląd w faktury. Np. za koszenie trawnika. Na zatajanie takich wydatków nie ma czasem paragrafu? Jakiś radca prawny by Ci się przydał. Powodzenia.