Wpis z mikrobloga

@weezyxboss: Pamiętam jak w 2007 mieszkałem na Oświecenia, i gdy wracałem w środku nocy to najpierw dwóch gości goniło jednego, a po chwili ten jeden dorwał jakąś sztachetę i gonił tych dwóch. Kilka dni później mój kumpel w środku dnia dostał tam oklep aż wylądował w szpitalu. Chłopaki zostali zgarnięci i dostali wyroki, w sądzie byli już spakowani do wyjazdu do UK - na korytarzu po wszystkim powiedzieli kumplowi, że
  • Odpowiedz