Wpis z mikrobloga

@thedestroyerofeels: w beneluksie wszystko poprawnie, tam statystykę zawyża liczba rowerzystów. Generalnie trochę słaba metodyka do liczenia bo lepiej by było liczyć ilość śmierci/przejechany km to wtedy by to wyglądało dużo inaczej.

Podobnie jest z Grecją gdzie ruch rowerowy nie istnieje stąd mała ilość wypadków
  • Odpowiedz
pewnie te wypadki z winy cyklistów XD


@swrscyk: pewnie chłopski rozum podpowiedział po chłopsku

czej kuwa, co tu się odebao w holandii i Belgii :<?


@thedestroyerofeels: tak jak pisze @Cypherspeed: jak masz 100tys rowerzystów per milion ludzi i ginie 10 to w tym ujęciu będzie gorzej pokolorowane niż jak masz 10tys rowerzystów per milion i ginie 5. De facto jest 5x lepiej. Jakby u nas taki odsetek społeczeństwa wyjechał
  • Odpowiedz
Nie to żebym bym uprzedzony ale pewnie te wypadki z winy cyklistów XD


@swrscyk: no to jesteś. Według policyjnych statystyk głównym sprawcą wypadków z udziałem rowerzystów są kierowcy samochodów osobowych.
  • Odpowiedz
xD dodac drugie tyle gdzie sa sprawcami wypadkow w ktorym nie brali udzialu oficjalnie i sie zgadza


@yhbgrobdoivbvwamsv: Czyli że rowerzysta spowodował wypadek, uciekł a potem trafił do szpitala z odniesionymi obrażeniami xdd Już widzę jak rowerzysta ucieka ze złamaną reką albo nogą xdd
Dodatkowo jeśli nie jest zgłoszony wypadek to raczej wina kierowcy samochodu skoro nie zadzwonił na policję.
Wypadek jest wtedy gdy ktoś jest poszkodowany a powrót do zdrowia
  • Odpowiedz