[cult_of_luna]

#metal #deathmetal #progressivemetal #melodicdeathmetal
#cultowe (967/1000)

Edge of Sanity - Crimson z jednopiosenkowej płyty pt. Crimson (1996)

Crimson cz. drugą, bodajże 7 lat młodszą od jedynki, postowałem wiele odcinków temu, to teraz pora na to arcydzieło.

Generalnie uwielbiam koncept albumy (w tym konkretnym przypadku narracja ma poważne znacznie, tego tekstu to jest z kilka stronic opowiadania), a do tego mam słabość do jednopiosenkowych albumów, na których motywy wbite do głowy powracają niespodziewanie po kilkudziesięciu minutach.

Na płycie bardzo lubię też progresywne leady, wstawki akustycznych gitar i wokale Dana Swano, który w Crimson II robił już wszystko totalnie sam, a tu paru gości go wspomagało.
Przyczepiać mógłbym się czasem do "niepasujących" do siebie elementów - przejście między sekcjami wydają się czasem nienaturalne i jakby od czapy. Jak znam dobrze ten album, to się przyzwyczaiłem, ale jak poznawałem to trochę mnie to raziło.

Tak czy inaczej, w mojej skali mocne 8-8.25/10 (swoją drogą muszę usiąść i pooceniać te płyty z tagu na RYM, jak tylko dobiję do 1000).

-------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.