Wpis z mikrobloga

@breakdown_: huhu, a myślałeś o zagranicy? ja se myślałem o Chorwacji, testowałem największe miasta jeżdżac tam samochodem niedawno... stwierdziłem jednak, że poza stabilną pogodą to ta Chorwacja jest we wszystkim gorsza od PL.
  • Odpowiedz
@eternalzz: Jak zdalnie to po co się pchać do miast z drogim wynajmem jak Lublin czy Rzeszów?¯\_(ツ)_/¯ To już lepiej jakieś mniejsze z fajnymi atrakcjami wokół, albo zagranica. Tym bardziej, że tej zimy powietrze w takim Lublinie może być dość ciężkie xd
  • Odpowiedz
@doznanie: minimum 2 h autem do najbliższych szlaków Bieszczad. Rzeszów to takie małe miasto raczej, mało się tutaj dzieje. Jest kilka imprezowni: większość na rynku. Kulturalne pustynia vs duże miasta: 2 teatry 1 filharmonia. Największe na Podkarpaciu miasto i jedyne sensowne. Jest tu spokojnie i bezpiecznie raczej. Wieczorem da się autem zaparkować za darmo niedaleko rynku :) (póki co) Jest dużo ludzi z okolicznych wsi też. Jak masz zdalna pracę to
  • Odpowiedz
@eternalzz: Lublin >>>>>>>> Szczecin. Szczecin jest brzydki, rozkopany, pomazany, zaniedbany. Daleko od wszystkiego. Może i ma tramwaje, ale to MPK Lublin mniej mnie zawodziło. Beznadziejne chodniki. Więcej alkoholików na ulicach. Straszny rynek mieszkaniowy, z utęsknieniem przeglądam sobie czasem lubelskie oferty. Na plus tylko bliskość do morza, sporo zbiorników wodnych w okolicy, więcej zieleni i bulwary. Z tych dwóch miast zdecydowanie Lublin. O Rzeszowie się nie wypowiem.
  • Odpowiedz
@eternalzz: Rzeszów to betonowa dystopia, na każdym kroku betonowe wieżowce których pewnie ma więcej niż Poznań i Wrocław razem wziete. W budowie 160metrowy wieżowiec, jeden z najwyższych w kraju. W samym mieście nie ma nic. Nawet porządnego basenu. Szczecin strasznie szary i zaniedbany ale blisko do morza. Lublin fajny, bardziej ludzki niż dystopijny Rzeszów.
  • Odpowiedz