Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 71
@Poldek0000: Bielany w ogóle były jedna z dzielnic z dużą dozą PRLowskiej myśli projektowania w tym dobrym sensie: sporawe przestrzenie między blokami, regularnie budynki usługowe między nimi (w nich biblioteki, różne zajęcia,albo sklepy). Pełno trawników, krzewów, drzew. Chcesz z dzieckiem na rowerze pojeździć to po prostu wychodzisz przed blok.

Czasem trochę patoklimaty, ale lepiej mi się tam mieszkalo niż na zamkniętym osiedlu pod względem odbioru okolicy. Mimo bardzo wysokich bloków wszędzie,
Bielany w ogóle były jedna z dzielnic z dużą dozą PRLowskiej myśli projektowania w tym dobrym sensie


@annotate: bzdury piszesz, większość dzielnic rozwijanych za PRL była tak budowana: Gocław, Ursynów, Nowa Praga czy Osiedle młodych na Grochowie. Szkoły, przedszkola, przychodnie, lokalne domy i pawilony handlowe, cała lokalna infrastruktura, często wielokrotne użycie jednego projektu modyfikowanego delikatnie na miejscu (np. szkoły 1000latki)

na tych starych osiedlach to juz zazwyczaj tylko stare baby mieszkają
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kozaqwawa: ale trigger poleciał od razu ostry :)
Zdarza się:)

Spółdzielnie może też tak jak stereotypowe "stare baby" siła rzeczy wymienia się z czasem na młodszych dla których place zabaw są ważniejsze.