Wpis z mikrobloga

Może tu ktoś miał podobne myślenie.

Od dziecka muszę mierzyć się z tym, że jestem lepszy od innych ludzi. Mój sposób patrzenia na rzeczywistość, analiza rzeczywistości, moja pewność siebie [w zasadzie wszystko się nakręcało samo, czym bardziej rozumiałem swoją lepszość, albo to, że inni są gorsi tym bardziej moje ego rosło] przewyższa zwykłego szarego człowieka. Zawsze dochodziłem do lepszych wniosków niż inni (zupełnie logicznych, nieszablonowych, zwracam uwagę na coś więcej niż największa oczywistość lub niepoprawny stygmat. Zauważyłem np, że dużo osób wyciąga wnioski na podstawie narracji, czyli najpierw wymyśla co chce przekazać, a później szuka coś marnego aby udawać, że to legit wniosek xDDD i mamy tytanowe argumenty, które można obalić w 5s[to czas wypowiadania kontrargumentu, ew pisania i wysyłania wiadomości ])

I doszedłem do czegoś takiego, że nie traktuję ludzi poważnie, zaczęło się od szkoły. Jak byłem dzieckiem to widziałem, że dzieci wkoło mnie są gorsze, dobrze się uczyłem - nie jest to zaskoczenie, miałem zajebisty system wnioskowania więc w przestrzeni abstrakcji gdzie liczy się tylko wnioskowanie np takiej matematyce czułem się jak ryba w wodzie. Z wkuwaniem też nie miałem problemu, a i dużo rzeczy mogłem wywnioskować więc nawet nie musiałem się uczyć na pamięć wszystkiego, wręcz byłem przeciwnikiem takiej metody, bo nic by mnie nie odróżniało od zwykłego śmiertelnika, że wiecie typ się uczy na coś tydzień, ja czytam to 2x przed sprawdzianem i niby umiemy to samo xDD Ale wracając, często ktoś się mnie pytał o rzeczy związane z nauką i nie potrafiłem im tego wytłumaczyć, bo jak np zaczynałem mówić o matematyce to się okazywało, że oni nie znają podstaw i musiałbym się cofać chyba do przedszkola i od tego zaczynać tłumaczenie. Z nauczycielami/rodzicami też miałem problem. Zauważyłem, że często popełniają błędy z wnioskowaniem i ogólnym zachowaniem, że nie robią tego tak jak powinni. Na początku myślałem, że to celowa nieumiejętna manipulacja. Ale później zrozumiałem, że oni tak po prostu mają xD Też nigdy nie rozumiałem wgl aspektu, że niby dorastanie komuś daje, ale może skoro niektórzy nie radzą sobie z wnioskowaniem to muszą w inny sposób pozyskać wiedzę i to wiąże się z czasem i przeżyciem czegoś zamiast po prostu wywnioskowaniem.

Do tego miałem problemy komunikacyjne, tzn pierwszy problem opisałem wyżej, ciężko mi było rozmawiać z ludźmi, bo trzeba było mówić o banałach. Ogólnie to nie chciało mi się gadać z ludźmi, bo jedyne co mnie interesowało w rozmowie to wymiana faktów, a raczej to abym ja się czegoś dowiedział. Po poznaniu faktów mogłem wtedy już sam powrócić do wnioskowania. A w normalnych normickich rozmowach widziałem dużo słów, które nie miały znaczenia i ciągle się powtarzały, giga mnie to nudziło. Nawet pamiętałem profile rozmów niektórych ludzi i za każdym razem jak z nimi gadałem to miałem deja vu xDD Pamiętam też, że nigdy nie chciałem się zgłaszać do odpowiedzi, chyba, że nikt inny się nie zgłaszał, bo inaczej uważałem, że to banał i szkoda mojego czasu xDD

A potem zacząłem korzystać z internetu i wtedy się totalnie załamałem. Coś tam dyskutowałem na forach na początku i często sprawa była sprowadzana do 2 przeciwnych stron. I z reguły wolałbym dyskutować z obiema, bo widziałem, że obie strony nie miały racji. Ale czasem jedna miała więcej i zaczynałem od jechania tej drugiej. I później ktoś się przyłączał w taki głupi sposób, że niby jesteśmy po tej samej stronie i mi szkodził, bo był głupi i nie używał logiki i musiałem go prosić o wypad albo wyjaśniać aby mi nie psuł orki xD Wgl strasznie mnie irytuje to co się dzieje np na wykopie. Czyli totalne ograniczenie tematów rozmów do tych samych - np od jakiegoś czasu na wykopie 90% contentu to polityka, teraz wojna. I ciągle człowiek czyta to samo, jeszcze jak przekazuje ktoś fakty to fajnie, bo nowa informacja, ale niestety to nie tak, że tylko raz ktoś przekaże bo pod każdym faktem jest "dyskusja" XDD Wgl czasem mam wrażenie, że te posty co nie są plusowane i je łatwo wyjaśnić to są pisane przez trolle, tylko nie takie trolle co dostają kase za szerzenie propagandy tylko w drugą stronę, że pisze to ktoś aby zostać celowo obalonym, że to nieakceptowalne xD bo inaczej nie potrafię uzasadnić tych najbardziej bezsensownych postów. Albo np w kwestii tego czy komuś się coś podoba, często jak wyjdzie jakiś serial, film, itd to ludzie obiektywnie wymieniają problemy tego serialu i przychodza jacyś ćwierć inteligenci i piszą "ale mi się podoba", tylko nikt ich o to nie pyta xD każdy człowiek może posiadać własne osobiste zdanie tylko w dupie mam subiektywne zdanie, o ile to nie statystyka. A normalnie dyskutuje się o rzeczach które mają jakąś wartość.

A wy jak traktujecie ludzi poważnie? XD W pewnym momencie po prostu zaakceptowałem, że jestem lepszy i nie dojdę do porozumienia z tymi ludźmi na moim poziomie, bo nigdy go nie osiągną no to zacząłem zakładać maski, dostosowywać się do odbiorcy jego poziomem ale szczerze to czuje, że mi to uwłacza, brzydzę się manipulacjami i na ogół to jest nudne.

#psychologia #pytanie #filozofia
  • 503
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: Widzę że nie ogarniasz ludzi. Nie wiesz jak napisać tekst tak by ludzie chcieli to przeczytać, nie uważali cię za wariata, nie wpaść w pułapkę dostawania propozycji psychiatrycznych bo tak to napisałeś że w sumie nie jestem przekonany ale dalej stawiasz się nad ludźmi.

Tekst jest masywny o jednej rzeczy. Ludziom nie chce się czytać. I attention span jest bliski 0 u większości. Jak nie potrafisz zwięźle czegoś opisać
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@NewBlueSky: człowieku ty jesteś poważnie chory i albo nas trolujesz albo wychowywales się w kompletnej patologii, że nikt nie zauważył twoich arcydziwnych zachowań, takich problemów nie rozwiązuje twoja magiczna wykopowa TERAPIA tylko psychiatra i leki
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: poczucie o swojej wszechwiedzy to jeden z objawow. Inteligencja emocjonalna jest terminem stosowanym w psychologi, a nie wymyslonym przez wykopkow terminem.
Twoich wypocin nie da sie czytac, wiec raczej podejrzewam, ze i zwykle IQ masz zupelnie przecietne. Masz jakies realne uzasadnienie tego co napisales? Jakies osiagniecia naukowe? Cokolwiek? Czy po prostu ty tak czujesz wiec tak musi byc?( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: Czyli ty autentycznie wolisz pozostać w swojej bańce i upewniłeś się o swojej wyższości intelektualnej na podstawie swoich odczuć, kiedy jest to do pewnego stopnia potwierdzalne metodą naukową. Nie odniosłeś się tez do zmian środowiska gdy czujesz, ze jest za mało wymagające, robisz to? Nie wyobrażam sobie tkwić w środowisku które ciągnie mnie intelektualnie w dół, dlatego tak często je zmieniam. Piszesz, ze wolisz nie rozmawiać z ludźmi o
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: odpowiadając na twoje pytanie - tak, traktuję ludzi poważnie, nawet gdy wiedzą i inteligencją odbiegają od mojej. Nie ma wszechwiedzącej i wszechinteligentnej osoby, a życie to nie debata oxfordzka. Samo życie jest nielogiczne, więc czemu oczekiwać logiki od jednostek? Sam Darwin mówił, że wygra nie najsilniejszy, czy najinteligentniejszy, sle ten, kto najlepiej dostosuje się do środowiska.


@dav44: no tak i to jest dokladnie zgodne z tym co pisze. Moge przyjac maske i sie dostosowac ale to irytujace. No i brzydze sie manipulowaniem.

Tak nie ma, znam ten motyw. Nawet najlepsze AI/kompuer ktory ma zakodowany idealnie proces wnioskowania formalnego moze sie pomylic jesli bedzie mial zle fakty (brak lub
  • Odpowiedz
@adfgx: koles ma typowe zaburzenia narcystyczne. Takie osoby nigdy nie zglaszaja sie do psychiatry, chyba, ze dochodzi do takiego momentu, ze juz nikt w ich otoczeniu nie chce z nimi utrzymywac kontaktow - a narcyz bez ludzi, ktorzy go chwala i podziwiaja jest niczym - wtedy udaje sie do psychiatry i mowi psychiatrze, ze cos jest nie tak z innymi ludzmi bo go nie lubia i on by chcial wiedziec
  • Odpowiedz
a narcyz bez ludzi, ktorzy go chwala i podziwiaja jest niczym


@little_muffin: nigdy nie oczekiwalem podziwiania sie, dobrze ze mi wyjasnilas ze jednak nie jestem narcyzem.

Ogolnie uwazam ze takie cos jak podziwianie nie ma wartosci. Swoja droga w wieku moze okolo 16-20 lat zauwazylem ze nigdy nie wypowiedzialem komus komplementu. Tym bardziej dziwne by bylo gdybym od kogos takie oczekiwal.
  • Odpowiedz
@adfgx: nie jestem juz od dawna w swojej bance, jesli bys czytal calosc to zauwazylem zmiany w sobie, niestety na minus, kiedys skupialem sie wylacznie na rzeczach waznych. Teraz trace czas na analize rzeczywistosci w ramach aspektow bez wartosci.
  • Odpowiedz
@NewBlueSky co ci z tej zajebistosci jak nie masz realnych efektów w biznesie, rekreacja, sporcie, życiu? Problem polega na tym, że ludzie głupsi od ciebie, mający więcej szczęścia lub innych czynników, żyją lepiej i zarabiają więcej. Dopóki nie umiesz wykorzystać inteligencji na swoją realna korzyść to nic z tego nie masz.
  • Odpowiedz
Podsumowanie jest takie, odpisalo chyba dwoch kolesi ze maja tak samo/podobnie. A reszta sie zesrala i wgl nie ogarnia o czym jest rozmowa xD


@NewBlueSky: bo co ciebie dalej nie dociera, ze ty i te dwie inne osoby macie zaburzenia emocjonalne? Nie bardzo rozumiem jaka odpowiedz chcialbys uzyskac w tym wpisie? Po pierwsze ten wpis jest nieskladny, ciezko sie go czyta i ja osobiscie nie rozumiem jaki efekt chciales osiagnac?
  • Odpowiedz
@NewBlueSky:
O to widzę już pomiędzy nami różnice, bo w przeciwieństwie do Ciebie jestem niesamowicie mocno emocjonalny i kieruje się w życiu sercem. Bardzo lubię tak komuś bezinteresownie pomoc i dzięki temu czuję się w jakiś sposób przydatny i ważny dla społeczeństwa, nie w takim celu, żeby podbić sobie ego, tylko właśnie w sensie takiej dobrze wykonanego wyższego celu, dlatego niesamowicie mierzi mnie ironiczne, dysfunkcyjne, pasywno agresywne wypowiadanie się w
  • Odpowiedz
@NewBlueSky jeśli masz narcystyczne zaburzenia osobowości to za żadne skarby świata nie dasz sobie tego wmówić a tym bardziej leczyć. To taka wskazówka


@szzzzzz: ale juz udowodnilismy ze takiego nie mam, po tym co pisaly wykopki to sie nie zgadza, musicie szukac dalej, moze cos bedzie pasowac
  • Odpowiedz
Tym bardziej dziwne by bylo gdybym od kogos takie oczekiwal.


@NewBlueSky: no brak empatii to jeden z objawow tego zaburzenia. Przeciez Ty tutaj od nas oczekujesz, ze ci ktos napisze "tak jestes ponadprzecietny"… a ludzie ci odpisali obiektywnie, ze masz zaburzenia i nie umiesz sie wyslowic. Twoja reakcja? Jak typowy narcyz wyparles fakty i zaakceptowales tylko to co pasowalo do twojej narracji. Czyli dwie opinie, ktore umacnialy twoje poczucie poprawnosci
  • Odpowiedz