Wpis z mikrobloga

@KRZYSZTOF_DZONG_UN: Ja kiedyś podrywałem laske pijany na takiej imprezie na trawce. Nie opierała, a okazało się, że miała chłopaka i to kilkanaście metrów obok. Rzucił się na mnie, a jak go złożyłem, to laska miała zwarcie w mózgu i nie wiedziała, czy na mnie się drzeć, czy jest na tyle podniecona moim testosteronem w tej sytuacji i mi tam dać. xD Nie dała, także troche przegrywowa sytuacja
  • Odpowiedz