Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@tylkostrimi: doczytałem sobie i jest coś takiego jak komfort cieplny podczas snu. Zbyt niska temperatura otoczenia podczas snu obniża ten komfort, przez co sen jest kiepski jakościowo, co powoduje że nie wypoczywamy wystarczająco, a zmęczony organizm powoduje obniżenie odporności
@Marmite nie wiem czy ktoś odpowiedział. Ale generalnie kiedyś była bieda czy w ogóle z oszczędności i właściwie wygody, nie paliło się w piecu bo po co ogrzewac dom i wstawać po nocach kilka razy żeby dokładać. Jak można spać pod pierzyną i dzięki czapce nie tracić ciepła przez łepetynę xd a że była akurat taka moda to może z jakiejś praktyczności albo tradycji. Zapewne były różne wersje tych strojów.
@tylkostrimi ta. Tyle że obniżona odporność ściśle się wiąże ze spadkami temperatury ciała głównie przy błonach śluzowych nosa i gardła, czy całej głowy i kończyn. Gdzie drobnoustroje w układzie krwionośnym mogą się przemieszać a duże leukocyty nie, poprzez zwężenie naczyń włosowatych. A argument co ludzie twierdzą w US and A to skomentuję: xD
ale tak w sumie to na #!$%@? ta czapka xD


@Marmite @tylkostrimi @Eremites Kiedyś było zimno, bo przecież nie było centralnego jak teraz w domach. Dlatego jak będziecie w muzeum, gdzie są pokazane wnętrza z XIX wieku arystokracji lub bogatszrgo mieszczaństwa, to możecie zobaczyć nawet specjalnie naczynia coś na ksztalt patelni, które wkładało się do łóżka, żeby było cieplej.

Zresztą z podobnych przyczyn dziadki na wsiach spały na lub przy piecu.

Dziś