Wpis z mikrobloga

@PanMaglev: muszę zakupić takową. Temperatury powietrza nakazują spać przy otwartym balkonie, jednocześnie w nocy zdarzają się spadki temperatur na tyle duże, że zdarza mi się przeziębić w nocy i chodzę potem chory przez kilka dni (jestem jakiś upośledzony pod tym względem). Co ciekawe, po spaniu w namiocie przy ~10 stopniach, pomimo tego, że w nocy czułem ziąb, owinąłem się w śpiwór, a że mam z kapturem, to głowa była ciepła, wystawał
@ZohanTSW:

zdarza mi się przeziębić w nocy i chodzę potem chory przez kilka dni


To zabobon, szczególnie popularny w naszych rejonach. Zapytaj kogoś np. z USA czy od wychodzenia na dwór z mokrymi włosami się choruje to się po głowie popuka.

Nie choruje się od zimnego powietrza tylko od bakterii i wirusów.

Oczywiście jest coś takiego wyziębienie organizmu, ale to stan ekstremalny.

Jeśli często chorujesz to masz jakiś problem z obniżoną