[woreczek]

Mirki tez tak macie ze za co byście się nie wzięli wszystko idzie w #!$%@?. Na moim przykładzie to jest to ze skończyłem pielęgniarstwo, pracowałem coś tam w szpitalu tylko nie potrafiłem się zaaklimatyzować w sensie stare baby cisnęły mnie ze #!$%@? #!$%@?, #!$%@? z tego ze 12h bez jedzenia, były częstymi dyżurami tam. Nie czułem się zbyt dobrze w tym. Wiec odszedłem z pracy. Szukam po przychodniach składam już face to face CV, dowiaduje się ze połowa przychodni to główne siedziby maja #!$%@? wie gdzie lub położone przynajmniej w moim mieście. Na dodatek powiem ze 3 miesiące składałem online przez pracuj pl itp. Ostatnio składam FACE TO FACE, dokładnie od dwóch tygodni, łącznie liczę ze złożyłem około 34 cv i odzew był jeden, nie związany z moim zawodem czyli monterka. I teraz moje dziwienie jest kolosalne, bo jest gadanie ze nie ma kadry itp. Tylko ze jak chcesz prace podjąć to w bardziej ludzkich warunkach to #!$%@?. Ehhh już się zastanawiam anony by pójść do fabryki, #!$%@? ta magisterkę i mieć #!$%@? jajca na to wszystko.

#przegryw #gownowpis #pielegniarstwo #pracbaza

[DzikiJelonek]

@woreczek jako wieloletni pracownik fabryki mówię, ze nie warto

[woreczek]

@DzikiJelonek: A jaki wybór mi dajesz?

[x.....x]

@woreczek: wróć do pielęgniarstwa i popracuj nad swoją asertywnością - to że jesteś młody nie oznacza że masz #!$%@?ć za cały oddział i wszystkie Grażyny. Z takim charakterem będą Cię wykorzystać wszędzie, w fabryce też.

[woreczek]

@xTortox: Szukam po przychodniach bym miał lżej a co dostaje od życia #!$%@?. Zreszta nie wiem co ludzie w tym zawodzie jest tam tylko gówno, smród, #!$%@? potem, i smierć i ciagle niezadowolone stare i młode niektóre baby i to współpracownice. A nie pacjentki. Zaczyna mnie po prostu odrzucać od bab, wkurzają mnie

[przegrywam_przez_miasto]

@woreczek nie myślałeś o emigracji? To częste wśród pielęgniarzy

[leffie]

@woreczek Bo nie ma kadry, ale na oddziałach niestety. Moja przyjaciółka na dziecięcym pracuje, szpital ma ciągle puste wakaty. Zdarzało się, że była sama na dyżurze...

[woreczek]

@leffie: Ja bywałem w dwie osoby na 40 pacjentów na wewnętrzny :/

[woreczek]

@przegrywam_przez_miasto: Tez myślałem patrzyłem to jest wielki #!$%@? choć nie wiem może są strony bardziej poświęcone temu tematowi

[taktoto]

@woreczek Braki są tylko w szpitalach, bo tam jest chory tryb pracy i nie każdemu to pasuje. Niestety trzeba na początku się pomęczyć, zdobyć doświadczenie (i znajomości) a potem można próbować w innych miejscach

[woreczek]

@taktoto: Te słowo pomęczyć xD uważałem ze praca ma dawaj jakaś radość czy coś. Ale no cóż. Już myślałem żeby coś ze sportem związane z terapia #!$%@? pielęgniarstwo to tylko mycie dupy xD.

[taktoto]

@woreczek Życie Mireczku, tak jest niestety na początku niemal w każdym zawodzie

[woreczek]

@taktoto: To już lepiej się powiesić, bo to sensu nie ma. Inni jakoś trafiali na takie oddziały gdzie serio odpoczywają siedzą na dupie i trzy razy wstaną by podać leki i nakarmić.

[przegrywam_przez_miasto]

@woreczek

Zreszta nie wiem co ludzie w tym zawodzie jest tam tylko gówno, smród, #!$%@? potem, i smierć

To było raczej do przewidzenia (może bez "tylko")
Co tobą kierowało przy wyborze kierunku studiów?

[woreczek]

@przegrywam_przez_miasto: Szczerze wtedy nie wiedziałem co chce robić braciak się zapytał czy boje się krwii mówię ze nie, to #!$%@?ł mi z pielęgniarstwem, choć zastanawiałem się nad filologia jak on. Ale mi odradził ze względu ze ciężkie studia, na tamten okres nie wiedziałem czym są studia. Natomiast teraz wiem ze studia to gówno, fabryka magistrów. Nie mówię ze każdy kierunek studiów jest #!$%@? i gowno wart, ale większość tak. Współcześnie nic

[dziadeq]

@woreczek: i jak się potoczyły Twoje losy mirku?

[woreczek]

@dziadeq Cześć miło ze ktoś się jeszcze odwiedza moje stare posty ????. U mnie chyba okey, z grafika wyszło tak ze miałem z tym chłopem przez krótki okres działalność pół roku ???? i robiłem gazetki do sklepu fajnie podobało mi się, bo robiłem dwa kierunki studiów plus zarabiałem. W grudniu była ostatnia usługa, grudzień i styczeń byl ciężkim miesiącem dla mnie z powodu sercowych, po raz pierwszy w życiu doświadczyłem ataku paniki,