Wpis z mikrobloga

#mikrophysio

Dawno nie pisałem, dzisiaj luźniejszy dzień więc małe co nie co:

1) Pani HR, lat 47. Ból łokcia po upadku na rowerze, nie mogła go wyprostować w pełni ani zgiąć, całkiem spora opuchlizna. Na USG wyszło naciągnięcie więzadła pobocznego bocznego oraz stan zapalny torebki stawowej wraz ze zbiciem przyczepu dalszego tricepsa. Uporaliśmy się z tym w 6 tygodni. Pani przychodziła co tydzień na typową manualke (ultradźwięki z lekiem NLPZ, masaż, pinowanie, igłowanie z prądem), sama miała regularnie ćwiczyć triceps (3 proste ćwiczenia w pełnym ROM). Poprawa powolutku następowała aż wszystko puściło całkowicie. Wróciła na rower ()

2) Pani Babcia, lat 70. Ból kolana na co dzień + klasyczna dyskopatia 1/2 stopnia. Na USG w kolanie generalnie „nic” poważnego, czyli mam na myśli chondromolację. PESEL + spora otyłość u tej Pani. 1x w tygodniu wizyty na stole aby poluźnić całą kończynę i kręgosłup oraz porobić trochę pośladków, przysiadów i innych zabaw. Sama dorzuciła więcej spacerów, a i podobno nad jedzeniem trochę podumała. Są efekty na duży plus.

3) Dziewczynka, lat 15. Druga operacja na to samo kolano, tym razem miała wycinający fałd błony maziowej. W trzeciej dobie po operacji już do mnie trafiła. Jako, że to córka znajomej to widywaliśmy się częściej niż rzadziej. Do momentu zdjęcia szwów czyli do 3 tygodnia była robiona: elektrostymulacja czworogłowego uda aby go odbudować, mobilizacja rzepki, masaże oraz kompresja chłodząca (Recovery Cold Therapy). Do tego ćwiczenia w domu na caaaały dół, stopniowe dociążanie aż odrzucenie kul po ok. 2 tygodniach. Teraz, po zdjęciu szwów skupiamy się już na budowie siły, stabilizacji osiowej i poprawie zakresu ruchu w stawie.

4) Pan, lat 22. Tutaj mała aktualizacja - zerwany Achilles, rekonstrukcja 16 tygodni temu. Na ostatniej wizycie poszliśmy pierwszy raz na bieżnie pobiegać. Jeszcze żaden z moich pacjentów nigdy się tak nie cieszył na bieganie! Czad. Bardzo fajnie i szybko progresuje zachowując przy tym chłodną głowę. Myśle, że gdzieś pod koniec listopada będzie mógł już spokojnie uprawiać sport w pełni.

5) Pan Handlowiec, lat 48. Kolejna aktualizacja - zerwany ACL w lutym, bez rekonstrukcji, leczymy zachowawczo. Tutaj także ostatnio poszliśmy na stadion. Bieganie - rewelacja, bez bólu. Pierwsze podrygi startów i sprintów - również cud miód. Idzie doskonale. Siłowo stoi na niezłym poziomie - przysiady już ze swoją masa ciała w serii (czyli 100kg). Jeszcze gdzieś pół roku mocnego treningu siłowego - bo rehabilitacja w. krzyżowego to jest właśnie od pewnego okresu zwykły trening siłowy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na zdjęciu właśnie On się prezentuje w sprincie.

6) Ultras biegowy, lat 32. Wpadł na „masaż sportowy” po długim okresie przygotowawczym. Rozyebany totalnie - nie dziwne, jak miał ostatni miesiąc 25-30h wysiłku tygodniowo w Zakopanem. Dobry znajomy wiec w sumie półtorej godziny sobie pracowaliśmy. Najmocniej spięte zginacze biodrowe, naprężacz powięzi oraz prostowniki grzbietu. Wbrew pozorom poślad i łydki „luźniutkie”.

7) Piłkarz zawodowy, lat 20. Naderwany przywodziciel wielki podczas meczu. Klasyk. Tutaj propsy dla niego za świadomość co robić z tym (USG raz dwa, odpoczynek, rolka, lód, NLPZ). Szybka wizyta u mnie, odpowiednie wzmacnianie i w zasadzie po 10 dniach wrócił do treningu bez bólu. Sukces ( ͡ ͜ʖ ͡)

8) Kulturysta, lat 27. Zamęczony przygotowaniami pod zawody wpadł na drenaż limfatyczny nóg. Ale to jest nuda w ch*j. Jednak przydatne dla Niego bardzo. Spędziliśmy godzinkę nad odpływem limfy, delikatne masowanie w górę ku sercu od stop dosłownie. Różnica widoczna od razu, skóra cieńsza, widoczne naczynia żylne. Na kolejny dzień lekko waga w dół, bo spowodowało to też wydalanie większej ilości płynów zgromadzonych w ciele.

#mikrophysio #fizjoterapia #mikrokoksy #mirkokoksy #pracbaza
Poemat - #mikrophysio

Dawno nie pisałem, dzisiaj luźniejszy dzień więc małe co nie c...

źródło: comment_1660905977njQisFwHoCmqLjqDFWJjbv.jpg

Pobierz
  • 9
@Poemat zajmujesz się neuronobilizacją i ogólnie nerwami? Problem z kolanem taki że był rezonans (nic nie wyszło) fizjo mnie całego sprawdził i powiedział że mam coś z nerwami (robiliśmy neuromobilizacje) i przez jakieś 2 tyg bylo dobrze ale ból powraca, a on poszedł na miesięczny urlop ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Poemat: Co polecasz na brak wizyt u fizjo ( bylem pare razy w zyciu ale u takiego co jest z kadra kajakarzy Niemieckich na olimpiady jezdzi wszedzie) bede musial uderzyc bo mam pare problemow, ale ogolnie co polecasz zeby nie chodzic, identyfikowac, braki w zakresie ruchu, spiecia, i rozciaganie? Robie yoge od jakiegos czasu i mysle ze to super jest
@Poemat: u Pana nr 6 nie ma nadmiernej pronacji? Miałem podobnie przy ITBS, mocno spięte zginacze i naprężacz. Łydka luźna i pośladki spoko. Zrobiło się od złych butów i przetrenowania.
@gottie: Nie, tutaj z pobliskich naszych stron, mówiłem Ci o nim, ma mocny łeb odnośnie przygotowania motorycznego i prewencji. ITBSu brak, po prostu zayebanie materiału.