Wpis z mikrobloga

Siedzę od kilku dni w #kolobrzeg i kompletnie nie kumam polityki tych nadmorskich miejscowości - godzina 22:00 wszystkie puby i bary zamykają się, a te, co nadal są czynne to max o 23 koniec. To samo a nawet gorzej z klubami - te najlepiej oceniane są czynne tylko w weekendy, w tygodniu totalnie nic się nie dzieje, zamknięte na 4 spusty. Czy tak się walczy z popandemicznym krachem turystyki po covid?

Gadałem o tym i z Niemcami i z Holendrami, wszyscy zgodnie przyznają że to dziwne, do tego stopnia że niektórzy opuszczają hotel przed czasem i jadą w stronę Trójmiasta ¯\_(ツ)_/¯

80% tutejszych gości to stetryczali Niemcy którzy przyjechali tutaj bo jest taniej niż u nich. A potem ludzie się dziwią że nie ma młodych nad Bałtykiem i że nikt nie chce tu przyjeżdżać

Coś czuję że to jest mój ostatni wypad w te rejony, szkoda czasu, #clubbingu zero, jedynie w weekend coś pomelanżowane. Następnym razem wybiorę #trojmiasto #party #zalesie
  • 11