Wpis z mikrobloga

Jeśli wygrałbyś/wygrałabyś 20 000 000zł, podzieliłbyś/podzieliłabyś się z drugą połówką?

  • Niebieski - TAK 37.2% (84)
  • Niebieski - NIE 23.9% (54)
  • Różowa - TAK 13.3% (30)
  • Różowa - NIE 3.1% (7)
  • Niebieski - Nie mam partnerki, biorę wszystko 19.9% (45)
  • Różowa - Nie mam partnera, biorę wszystko 2.7% (6)

Oddanych głosów: 226

  • 12
@AlienFromWenus: zależy od etapu znajomości. Gdybym był pewien partnerki to bym o tym powiedział i spełnił jej różne zachcianki. Nie wiem czy dałbym jej po prostu hajs, ale na pewno by skorzystała na tym.
Gdybym nie był pewien nawet w kilkuletniej relacji to pewnie nie powiedziałbym nic. Ewentualnie, że dostałem awans czy coś i stąd więcej hajsu.
Gdy w grę wchodzą tak duże pieniędze ludziom odwala i często takie rzeczy zachować
@AlienFromWenus: Nikogo nie mam, dlatego rodzicom bym wpłacił jakąś część na jakiś fundusz emerytalny, zrobił remont domu i otoczenia, kupiłbym ojcu nowy samochód, pewnie dziadkom coś pomógł, szwagrostwu, choć tym ostatnim akurat nic nie brakuje, bo akurat pozbyli się wszelkich kredytów i mają nowy samochód. Nie wydałbym nawet 5 milionów zanim bym zaczął wydawać na siebie, a pewnie bym chciał własny dom/mieszkanie i samochód.
@AlienFromWenus:

W sumie 1mln zł to kupa siana, 20 razy tyle to już za dużo xd

A kto powiedział, że ja to muszę od razu wszystko wydać? Mogę to wrzucić na lokatę czy jakieś fundusze i co roku wpłacać sobie odsetki na konto do wydatków, gdzie to co nie zdołam wydać leci z powrotem na lokatę. Teraz są takie oprocentowania, że mógłbym co roku wypłacać z tego milion złotych i bym