Wpis z mikrobloga

@Artron: wiesz co ja dziś flirtowałem z psem myjąc podłogę, ale w życiu bym nie pomyślał że to grzech, mało tego ja do niego gadam a on ani słowa, zawsze myślałem że flirt to pewna jakaś konwersacja o jakimś podtekście a tu dupa, a kto wie że nie raz człowiek powie w myślach coś do siebie to może i ze sobą flirtuje :)
  • Odpowiedz