[victordeleco2]

Jakie według Was są wady i zalety mikroserwisów wrzuconych na jedną maszynę (bez konteneryzacji)? Załóżmy, że mam front i z 5 mikroserwisów backend (apki spring boot), które się ze sobą komunikują, każdy ma własną bazę danych itd.
#java #programowanie

[kobrys13]

@victordeleco2: skoro bez konteneryzacji i na jedną maszynę to jak działa service discovery i scaling tych seriwsów?

[Dethspike]

@victordeleco2: Powodzenia z konfiguracja tego wszystkiego. Jest to pomysl, ktory na starcie powinien odpasc.

[markaron]

@victordeleco2: Ale po co ci mikroserwisy, jeżeli wszystko uruchamiasz na jednym serwerze aka maszynie wirtualnej? Jak ten serwer padnie to wszystko padnie, więc gdzie tu profit? No chyba, że to jakieś środowisko developerskie to jeszcze da się zrozumieć, ale to co zbudowałeś to prawdopodobnie rozproszony monolit, który ma wszystkie wady aplikacji monolitycznych i rozproszonych. Zalet brak.

[Kresse]

@victordeleco2: Może deployment tego jest nieco trudniejszy, ale przynajmniej łatwiej o groszą wydajność i problemy ze spójnością danych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Whiskeyjack29]

@victordeleco2: Brak, nie ma żadnych, dużo lepiej sprawdzi się zwykły monolit.

[PaaD]

@victordeleco2: Miałem kiedyś taki setup, w czasach sprzed Dockera, takie prywatne legacy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Największa zaleta jest taka że łatwo da się skonteneryzować w razie potrzeby (IMHO nawet nie znając Dockera można w tydzień zmigrować grzebiąc w zasadzie tylko w konfiguracji).

A inna zaleta względem typowe monolitu była taka, że to pod względem kognitywnym nie było to Too Fucking Big i z punktu widzenia

[Whiskeyjack29]

@PaaD: Słyszałeś kiedyś o modularnym podejściu do budowy monolitu?

[chaddeveloper]

@victordeleco2: nie lepiej po prostu skorzystać z architektury modularnego monolitu?

[PaaD]

@Whiskeyjack29: tak, a czemu pytasz?