Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Andczej: z ciekawości, dwa tygodnie temu leciałem enterem i chłop co zafundował lądowanie przy dobrych warunkach to aż głowa mała, połowa samolotu zaczęła szlochać, sam leciałem kilkanaście razy i stwierdzam, że tak słabego podejścia i twardego przyziemienia jeszcze nie miałem nawet przy gorszych warunkach,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Andczej: bezchmurnie, dobra widoczność, pomijam telepanie, bo duże lotnisko i wiem czego się spodziewać jak ląduje jeden samolot za drugim, ale tutaj bardziej chodziło o wytrącanie prędkości, ekspertem nie jestem, ale minimalne pojęcie mam aby bez stresu latać i moim zdaniem kapitan podchodził do przyziemienia że zbyt dużą prędkością, to było bardzo twarde przyziemienie, ponadto był moment zawahania, bo silniki dostały więcej mocy, dziub się podniósł na kilkuset metrach tak jakby
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Andczej: zdaje sobie sprawę, natomiast patrząc na ogół sytuacji z miejsca pasażera, odczuwałem nerwowość w kokpicie, nie chce ślepo zarzucać, ale wydaje mi się, że gdzieś mógł wdać się błąd młodego kapitana i jego rówieśnika pierwszego oficera
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PanJanuszTrzeci: ale samolot był jeszcze w powietrzu kilkaset metrów nad ziemią, silniki dostały moc, przechył dziobu znacznie się zwiększył, przez kilkadziesiąt sekund było odczuwalne wznoszenie i później jakby rezygnacja z tego i staranie się uziemić samolot przez co moim zdaniem cała procedura lądowania odbyła się na zbyt dużej prędkości, bo samolot odbił się od pasa
silniki dostały moc, przechył dziobu znacznie się zwiększył, przez kilkadziesiąt sekund było odczuwalne wznoszenie i później jakby rezygnacja z tego i staranie się uziemić samolot przez co moim zdaniem cała procedura lądowania odbyła się na zbyt dużej prędkości, bo samolot odbił się od pasa


@Kaaziiu:
Latanie tymi autobusami to nie jest wolna amerykanka. Podejście do pasa ma ileś punktów, z których każdy ma przypisaną prędkość i wysokość. Kąt zejścia przed przyziemieniem