Wpis z mikrobloga

@ArchDelux: Ty serio nie rozumiesz, że to DO MNIE przyjeżdżały ptaki zgłaszane przez ludzi?
Ja w odróżnieniu od Ciebie doskonale wiem, że to ptaki z interwencji powodowanych przez telefony ludzi do SM.
Może tego nie rozumiesz, ale ekopatrol nie łazi po chodnikach i nie szuka ptaków potrzebujących pomocy. Jedzie tam, gdzie ktoś zgłasza taki przypadek.
@ArchDelux: tak, dwa razy (raz w niedzielę), trzeci się trafił blisko straży miejskiej, więc zaniosłam. Wszystkie interwencje szybko przekazane dalej, mam dobre doświadczenia z odbieraniem jerzyków (mam "stado" pod dachem bloku i się czasami takie biedaki trafiają).
Kraków here, zwierzaki trafiają do Centrum Hodowlanego w Tomaszowicach prowadzącego Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt, u nas serio pod tym kątem wszystko śmiga, zobacz ich na Facebooku (raczej pod ośrodkiem niż pod centrum).
@ArchDelux: zdaję sobie z tego sprawę ;) Znajomi z Wawy mówią, że u nich też jest ok, z tego, co wiem to również do Ośrodka w Jelonkach co chwilę kogoś przywozi straż miejska, w Bielsku z kolei jest Mysikrólik od takich spraw. Są dobre miejsca, gdzie to wszystko jest fajnie zorganizowane. Szkoda, że nie jest to jednolicie dobre we wszystkich lokalizacjach, ale serio nie ma co wieszać psów na wszystkich na