Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej wszystkim, mam do Was pytanie dotyczące korelacji pomiędzy otwartością seksualna kobiet a ich stanem psychicznym. Już tłumaczę o co chodzi.

Miałem w życiu różne relacje z dziewczynami (w sumie 3), ale było to wyłącznie coś w stylu fwb. Seks byl dla mnie zawsze ważnym elementem życia, odkrywanie swoich pragnień, fantazji itd to coś, czego od zawsze chciałem próbować i byłem dzięki temu spełniony. Swoje poszukiwania zawsze prowadziłem w takich miejscach jak zbiornik albo szczególnie Fetlife i w miarę mi się to udawało. Wszystkie dziewczyny, z którymi miałem tam relacje były niesamowicie wyzwolone i otwarte, ale też wszystkie przyznawały się do różnych zaburzeń psychicznych (borderline, daddy issues, ciężka depresja).

Ja sam jestem zwykłym, może i niepozornym chłopakiem, który po prostu lubi trochę niestandardowych rzeczy w łóżku (fetysz stóp, jakieś rzeczy w stylu breastfeeding play, rimming w stronę kobiety, dominacja w stylu ciągnięcia za włosy, policzkowania w granicach rozsądku, dużo dirty talku, czasem bycie uległym).

Jestem przeorany psychicznie, bo ostatnie fwb zakończyło się nie odwzajemnionym zakochaniem się w dziewczynie. Stwierdziłem, że teraz chce związku, ale wiem też że będzie ciężko mi go znaleźć na portalach, o których wspomniałem.

Czy myślicie że istnieje korelacja pomiędzy zaburzeniami psychicznymi a otwartością kobiet w łóżku? Czy szukając dziewczyny np wśród swoich znajomych, na co obiektywnie mówiąc mam szanse, mogę znaleźć taką, która jest niedotknieta zaburzeniami, oczekuje stałego związku, a przy tym ma otwarty umysł w sferze seksu?

Nie wiem, może moje pytanie jest durne, ale nie szukałem nigdy kobiety wśród tzw. normikow. Dziewczyny i chłopaki - wypowiedzcie się proszę, jak to wygląda u Was w związkach? Tyle się czyta, również tutaj o akcjach w stylu seks raz w miesiącu czy totalnej bierności jednej ze stron podczas seksu.

Nie oczekuję, że moja partnerka będzie chciała się kochać kilka razy w tygodniu albo próbować wszystkich moich fantazji (byłoby to nienormalne, gdyby któras lubila w 100 procentach to, co ja), ale nieumiejętność rozmawiania o swoich potrzebach plus seks raz w miesiącu pod kołdrą przy zgaszonym świetle w jednej pozycji to coś, co doprowadziłoby moja psychike do ruiny. Miałem do tej pory świetne doświadczenia seksualne, ale potrzebuje też bliskości i przywiązania, stąd taka decyzja.

Jak wygląda życie seksualne przeciętnego człowieka? Co z listy nietypowych rzeczy, które wypisałem jest np dla Was jakimś tabu nie do przebrnięcia? Jestem ciekaw opinii ludzi obu płci, którzy byli lub są w związku (nie chodzi mi o fwb/ons)

#seks #zwiazki #fwb #ons #zbiornik #fetlife #milosc #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #bdsm #psychologia

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62f6685cb0e15ca2c9e9767d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 13
Myślę, że na seksualność składa się o wiele więcej rzeczy, niż posiadanie/nie posiadanie zaburzeń, szukanie lub nie związku na stałe, wszystko zależy od konkretnego człowieka, a więc myślę, że są kobiety bez zaburzeń, szukający poważnej relacji a jednocześnie otwarte na eksperymenty. Jak dla mnie to właśnie w związku, w którym jest wzajemne zaufanie i poczucie bezpieczeństwa, najłatwiej się otwiera na nowe doświadczenia.
Ale dobrze, że zdajesz sobie sprawę, że każdy ma swoje
@AnonimoweMirkoWyznania: różne są upodobania i to jest absolutnie twoja sprawa.
Natomiast mam taką swoją teorię, poparta tylko i wyłącznie moimi doświadczeniami, mianowicie jak laska jest zbyt otwarta i wyzwolona seksualnie to wiąże się to z tym że ma coś również pod czapką. Dużo osób się z tym nie zgodzi ale lata mi to koło worka bo wiem, byłem, widziałem i doświadczyłem paru rzeczy. Absolutnie za każdym razem moja teza się potwierdzała.
@AnonimoweMirkoWyznania tak, taka koleracja jest ściśle powiązana

Nie każdy jest psychologiem, czy psychistrą. Zresztą nawet oni mogą mieć na początku problemy z diagnozowaniem. Ale zależność jest prosta im kobiet bardziej wyzwolona i lubiąca sex tym prawdopodobieństwo zaburzeń osobowości lub chorób psychicznych rośnie wprost proporcjonalnie.

Praktycznie kazda "łatwa" znajomość miała jakiś background problemów rodzinnych, zaburzonych relacji lub problemów z uzależnieniami.

Te relacje bardziej normalne to poukładane dziewczyny, znające swoją wartość i dążące do
Czy myślicie że istnieje korelacja pomiędzy zaburzeniami psychicznymi a otwartością kobiet w łóżku?


@AnonimoweMirkoWyznania: To jest więcej niż pewne, uwierz - im kobieta jest bardziej "otwarta", tym bardziej jest zaburzona - nawet nie wyobrażasz sobie do jakiego stopnia, bo one często się hamują, choć jak bawiłeś się po zbiornikach czy datezone i miałeś dłuższe relacje, to dziwi mnie, że jeszcze tego nie zauważyłeś. Tak jest zawsze i prędzej czy później się