Dawno nie jeździłem w mgle i deszcze, bo w tym roku za dobra pogoda, więc korzystając z jednodniowego załamania pogody w zeszłym tygodniu spontanicznie wjechałem na 2700 m. Klimat niesamowity, cały czas pustki i super jazda najpierw w chmurze, a potem między chmurami. Polecam takie warunki na mtb, zupełnie inaczej się jeździ niż zwykle.
@micelangeloB: większość nie jest przejezdna, ale ponieważ jeżdzę tu lata to wiem co jak wygląda. Ta tutaj to jedna z lepszych i standardowa coroczna wycieczka.
@Rafalek-Pedalek: tak samo jak jeżdżenie samemu po wysokich górach na mtb ¯\_(ツ)_/¯ Ja uważam że tak (tj, że ryzyko to zaakceptowania, nie że nie ma ryzyka), wiele osób uważa że nie. Są niebezpieczniejsze sporty górski na pewno.
@manedhel: Starczy mi pare razy zabawy na trawie mokrej od porannej rosy.. Wiec zdecydowanie nie dla MTB w taka pogode ;) Inny rejon albo po prostu luzniejszy dzien na ogarniecie chaty
@krzyzakp: no ja akurat od zawsze lubię jeździć w deszczu po górach i staram się raz w roku tak sobie pojeżdzić. W tym roku były wyjątkowo niesprzyjające warunki ku temu ( ͡°͜ʖ͡°) Poza tym inny region to jakaś abstrakcja dla mnie
@manedhel: jpd powinni banować za takie wpisy. Patrzę na foto i myślę sobie, ale super miejscówka ciekawe gdzie w Polsce można tak pojeździć. Wiadomo nie dla Polaków trasy MTB to dla Szwajcarów jest
Kilka razy się zdarzyło. Albo czekam aż minie z jakims schronieniu, albo zawracam i zjezdzam od razu. Ale umówmy się, że ciężko dać się zaskoczyć burzy w górach mając rower, nie pojawia się nagle z niczego.
Dawno nie jeździłem w mgle i deszcze, bo w tym roku za dobra pogoda, więc korzystając z jednodniowego załamania pogody w zeszłym tygodniu spontanicznie wjechałem na 2700 m.
Klimat niesamowity, cały czas pustki i super jazda najpierw w chmurze, a potem między chmurami. Polecam takie warunki na mtb, zupełnie inaczej się jeździ niż zwykle.
#rowerowyrownik #szwajcaria #mtb #gory
Skrypt | Statystyki
bezpieczne to jest?
Ale umówmy się, że ciężko dać się zaskoczyć burzy w górach mając rower, nie pojawia się nagle z niczego.