Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Bad_Wolf: no tak ale o żeliwo też trzeba jako tako dbać, no i cena spora, najpierw chciałem ta pierwsza kupić za 99zl ale podrożała do 109 i znalazłem jeszcze ta druga i ciekawość czym się różnią.

@darek-jg: tylko to? I tak mycie ręczne więc jak już biorę tańsza :-P dzięki
@umiar: dbanie o żeliwo to mycie ręczne nawet szlifierką jak trzeba. i wysuszenie, a już ekstra przesmarowanie olejem po myciu.
Tak traktowana doczeka Twoich wnuków, a te aluminiowe gówno wywalisz za rok, max 2 lata.
swojej nie smarujesz?


@umiar: co pewien czas tak, smaruję jak mam natchnienie. Zazwyczaj nie. Ważne aby była sucha bo wtedy ma nalot rdzawy. Wtedy też nic wielkiego się nie dzieje, myję przed użyciem i tyle.

Tyle, że jak się coś przypali to czyszczę siłowo nie martwiąc się, że powłoka się zarysuje i śmietnik.
Raz jak mi się stalowa przypaliła to ją szlifierką z tarczą "druciakiem" wyczyściłem i lata już 4 rok.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Raz jak mi się stalowa przypaliła to ją szlifierką z tarczą "druciakiem" wyczyściłem i lata już 4 rok.


@Bad_Wolf: ten sam patent miał mój ojciec, patelnia jak nowa :-D dobra, grubo się zastanowię nad zakupem :-D
@umiar: ja się pozbyłem całego tego złomu aluminiowego jakieś 5 lat temu, kupiłem stalowe i od tamtej pory nie kupiłem nowej patelni.
Wcześniej co rok, półtora trzeba było kupować nową. Jak policzyłem to się nie kalkulowało.
Najlepsze jest to, że najlepiej to się na "cygańskiej" za 20zł smaży.