Wpis z mikrobloga

Chcę sobie pojechać na mały wypad #bikepacking z Lublina (piątek - sobota - niedziela) i tak szukam inspiracji. Wstępnie myślałem, żeby pojechać pociągiem w czwartek wieczór do Zakopanego i zaliczyć Velo Dunajec (nieco ponad 200 km) a potem jakoś doczłapać się do Rzeszowa/Dębicy/Stalowej Woli (w zależności od pogody i sił) na pociąg powrotny.

Może ktoś poleci coś ciekawego? Może być spanie w hamaku, mogą być kwatery. Trasa raczej asfaltowa z opcjonalnymi odcinkami szutrowymi (coś a'la odcinek wzdłuż Dunajca do Szczawnicy).

#rower #gravel
  • 6
  • Odpowiedz
@damyrade nie polecam o tej porze WPB, wróciłem wlasnie z weekendu z Bieszczad, drogi faktycznie wąskie, kręte a wariatów drogowych i motocykli które niebezpiecznie wyprzedzają nie brakuje... szczerze bałbym się tam rowerem, samych rowerzystów tez nie za wiele, chyba większość sobie odpuszcza w sezonie @nocnyfilm
  • Odpowiedz
@brian_de_rossali: dzięki, chyba tak zrobię. Drużynę już zebrałem, teraz tylko noclegi zaklepać.

BTW: jest sens jechać te ostatnie 30km i potem wracać na Tarnów czy już sobie odpuścić i zjechać z VD na wysokości Tarnowa? Pytam bo nie chciałbym jakiejś fajnej atrakcji ominąć.
  • Odpowiedz
@damyrade a nie wiem xD jadę za miesiąc i planuje VD i skręcam na Kraków na Wiślaną Trasę Rowerową :) ale chyba aż takich atrakcji nie ma być coś stracić. No może poza łączeniem Wisły i Dunajca. Ale z drugiej strony to tylko 30km więc bym się nie zastanawiał tylko jechał cale VD
  • Odpowiedz