Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Otwieram swoją pizzerie/włoską restauację w mieście ok. 100tys mieszkańców. Mam już pizzermana z doświadczeniem, lokal, piec i niebawem startujemy. Chciałbym was zapytać od kilka rzeczy. Pizza będzie w stylu rzymskim (romana).
1. W menu wolicie dużo pozycji czy jednak kilka? A może brak propozycji, a możliwość samemu skomponowania placka? Np. podstawa + każdy składnik warzywny 2zł, mięsny/ser 4zł. Mi pasuje ta ostatnia opcja, zawsze ignoruje propozycje tylko samemu komponuje sobie pizze. Za dużo czasu schodzi na czytaniu tego. Pizzerman ma inne zdanie i chce z 20 propozycji dać.
2. Jaki są wasze ulubione kompozycje pizzy? Bardziej mi chodzi o coś mniej standardowego niż szynka pieczarki.
3. Jeżeli zostaniemy przy gotowych kompozycjach to preferujecie każdą nazwać jakoś np. diavola, sycylijska, itp czy jednak wystarczą same numerki?
4. Pizza z ananasem? Dla mnie profanacja. Ale pizzerman się upiera bo podobno jest wzięcie na to.
5. Oliwy i sosy. Jak wyżej. Będą oliwy gratis, ale pizzerman chce też w menu dać możliwość zamówienia pomidorowego i czosnkowego sosu. Bo też podobno kliencie tego oczekują.
6. Co jeszcze można dorzucić do menu? Póki co chcemy wrzucić focaccia oraz panini robione na bazie focacci oraz ze składnikami od pizzy. Będzie też deska serów, wędlin, anitpiasti oraz mix tego wszystkiego - większość składników to to samo co na pizze ląduje. Będą jeszcze ze 3-4 sałatki - na bazie mixu sałat oraz caprese.
7. Zastanawiamy się też nad makaronami. Miejsce w kuchni jest. Byłoby to kilkanaście pozycji np. arrabiata, bolognese, z pesto, cacio e pepe, aglio olio, carbonara. Pizzermen ogarnia te przepisy. Ale póki co mówi, że lepiej samą pizzą się zająć, a może później wprowadzić makarony.

Może jeszcze jakieś rady, propozycje macie.
Napiszę tylko, że będzie strona internetowa, wszelkie sociale typu fb, insta, zamawianie przez pyszne, płatność kartą w dostawie, ulotka do każdego zamówienia, karton do pizzy dedykowany + folia na dnie kartonu + plasticzek który chroni pizzę od góry kartonu.
#gastronomia #pizza

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62efe150cdd8d55ea642311d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 93
  • Odpowiedz
Otwieram swoją pizzerie/włoską restauację w mieście ok. 100tys mieszkańców.


@AnonimoweMirkoWyznania: Ogółem z tego jedynego powodu nie wróżę wielkich sukcesów. Gastro i polska powiatowa to tak średnio bym powiedział. Kebab to jeszcze ale sama pizza w dodatku dobrej jakości to nie wiem. Jest ryzyko, że lokal będzie świecił pustkami, bo drogo i nie ma młodych ludzi w okolicy. No i jeszcze czy jest parking? Parking przed lokalem jest najważniejszy. Mam dobrą
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pisze to z pozycji osoby ktora, sie obraca w swiecie gastro i kogos kto zamawia praktycznie co 2 dzien, jest kilka rzeczy ktore wydaja sie plebejskie w opor ale obroty zwieksza ci minimum 2 krotnie.

1.Ludzie w wiekszosci sa leniwi i beda zamawiac z istniejacych pozycji chetniej niz komponowac wlasne skladniki. W menu powinienes miec przynajmniej 2 opcje wege, przynajmniej 5 pizz z 1 lub 2 skladnikami, pizze na zyczenie, pizze ktora jest duzo bardziej ostra niz reszta pozycji, pizze na ktorej jest duzo miesa, i pizze z kilkoma rodzajami sera. Ogolnie te 15 pozycji powinienes miec ale tez nie ma co dawac 30 bo to przesada.

2.Suszone pomidory i mozzarella + jakies miesko
slodka papryka pepperoni
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: No to żeś wybrał sobie statystykę od wykopków. Jak chcesz robić dla wszystkich to zerknij na menu w sieciówkach - z jakiegoś powodu mają takie a nie inne. Jak chcesz robić coś wyjątkowego, to z czasem zobaczysz co się sprzedaje najlepiej.
Generalnie jak #!$%@? będzie ciasto to nikt nie będzie chciał jeść. Jak #!$%@? sos, to nikt nie będzie chciał jeść. Jak #!$%@? ser to nikt nie będzie chciał
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
1. Szczerze to ja nie czytam menu tylko biorę kompozycję własną. Sam dobrze wiem co chce, nie muszę mieć niczego narzuconego. Jak na pyszne nie ma opcji własnej kompozycji to... albo zmieniam pizzerie albo muszę dzwonić. Wiem jednak, że musi być coś w tym menu więc dodaj z 10 pozycji + kompozycję własną.
2. Może nie kompozycja ale mniej popularne składniki: wędliny z orzechami, orzechy, buratta, nduja, salsiccia, czarny
  • Odpowiedz
OP: Będziemy bazować na włoskich składnikach. Piec opalany drewnem.

@el_capitano_grande: 5 pozycji to raczej mało, żadna pizzeria którą znam tak nie ma. Pizzerman proponuje 12-16 pozycji + kompozycja własna, Będą zmieniać się np. dwie ostatnie bo będą to pozycje sezonowe.
@Endr3w: Składniki będą włoskie, nie będzie żadnych szynek konserwowych z bloku czy wyrobu seropodobnego.
@ToksycznySocjopata: Jak wyżej, składniki premium. Co do ceny to pozycje proste np. ser + prosciutto cotto + jakieś warzywo będzie tanie, ale pizza z braseolą, burratą i pastą truflową już nie.
@bnz44: Pizza biała będzie. Myśleliśmy nad zmiennymi pozycjami w menu np. teraz lato to szparagi. Co tydzień to za często zmieniać. Ketchupu nie będzie, tylko sos czosnkowy i pomidorowy. Pizzerman chce to w menu bo ludzie podobno zamawiają. Ale kelner będzie tylko oliwę proponował.
  • Odpowiedz
Zobacz ile osób tutaj popiera hawajską. Nie nie lubię ale teraz nie mam już wątpliwości. Oczywiście nie będzie to ananas z puszki tylko świeży w jakieś marynacie.


@AnonimoweMirkoWyznania: ale ja też lubie hawajską zjeść, ale to wtedy jest "american" pizza - a w takich miejscach makarony są #!$%@?.
I np lubię też zapiekanki, co nie znaczy że w budzie z zapiekankami będę chiał owoce morza albo rybę
  • Odpowiedz
OP: @a665321: A ja nie lubię własnie i aż się przeraziłem jak to usłyszałem. Ale znajomi co testowali nasze wypieki też zasugerowali, że lubią i się nie pogniewają. Wykopki jak widać też. I jeszcze raz napiszę, nie będzie to ananas z puszki tylko świeży zamarynowany w czymś. Pizzerman ma ogarniętą taką pozycje. W Warszawie w włoskiej pizzeri się sprawdziła. Druga sprawa to trochę pogadaliśmy i pizzermen wszedł na mapę
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: moze dlatego, ze zeby otworzyc knajpe z jakimkolwiek #!$%@? regionalnym jedzeniem, wypadało by znac te potrawy i regularnie sobie je przypominac
a jak ty w pizzerii rzymskiej proponujesz hawajska z sosem xDDDDDDDDDDDDD to oszczedz sobie czasu
kup se bilety w wizzie, lec na pol dnia do rzymu, zjedz pizze w pierwszej lepszej pizzeri i pomysl, co chciałes #!$%@?ć.
super, ze z gosciem od krecenia placka weszliscie na google i
  • Odpowiedz
OP: @pankalmar: Przejrzałem menu, facebooka. Zwykła knajpa. W menu wszystko na przestrzeni ostatniego pół roku: klopsy, zupy, burgery, frytki, a i jakiś stek czy karkówka jest na zdjęciach w google. Wystrój może i ładny, tu się nie czepiam. Składniki na pizzy też zwyczaje. Nie są to włoskie półprodukty. Np. salami w menu, czemu nie napiszą jakie? Brak buratty. No zwykła pizza.
@RozowaZielonka: Ale to nie ja gotuje. Mam od tego człowieka. I ten człowiek nie tylko pizze ogarnia ale i makarony i inne rzeczy. Ma doświadczeni, ma certyfikaty jakieś. Jest gotów na wyszkolenie nowego pracownika, ale i na pracę z już doświadczonym kucharzem.
Nie ja proponuje tylko ten gość. Już pisałem, że nie będzie to ananas z puszki tylko jakaś jego kompozycja własna na marynowanym świeżym ananasie. A sosy to dodatkowa opcja w menu, dla chętnych. I pisałem jeszcze, że otworzył losowe kilka menu pizzy w google z włoch i też była pizza z ananasem. A sos to przejrzałem komentarze knajp włoskich z okolicy, takich komentarzy jest sporo
@Maldonado: ja to tak nazwałem, on mówi na siebie kucharz. Pracował w Warszawskiej knajpie ze średnią 4.8~
AnonimoweMirkoWyznania - OP: @pankalmar: Przejrzałem menu, facebooka. Zwykła knajpa. ...

źródło: comment_1659961484BukAROoh9wtd3SZQC9vc7l.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: XD typowy układ, gość od kręcenia placka wszystkowiedzący i właściciel cymbał co się nie zna na gotowaniu xD
Możesz już po geslerowa dzwonić.
Skoro gość taki fifarafa certyfikaty to się go zapytaj czemu już nie pracuje „tam gdzie działało”, bo uwierz mi ze dobrego kucharza to trzeba nadpłacić i przepłacić żeby zmienił robotę.
Nie masz pojęcia o gastro, ani o kuchni która chcesz sprzedawać, ani ty ani plackarz nie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Leć do Włoch. Zacznij od tego. Albo nie, jedz do top 5 najlepszych pizzerii w jakiejś Warszawie/Poznaniu. Dobre składniki, krótkie menu. Nie rob chińskiej restauracji. Trzy makarony, dwie sałatki. I dbaj o jakość. Sos „czosnkowy” musi być w mieście 100k bo ludzie są przywyczajeni.
No i nastaw sie na dowóz i duża reklamę i promocje.
  • Odpowiedz
OP: @RozowaZielonka: Nie pracuje w Warszawie bo woli w mniejszym mieście, a raczej na przedmieściach. Pracował tam od 5 lat w tej knajpie. Wcześniej w innych, również Warszawa. Ja też uciekłem z dużego miasta jak tylko covid przyzwolił na pracę zdalną i nawet jak karzą wrócić do biura to nie wrócę. Ale raczej na to się nie zanosi. Już się stało to standardem. I dobrze wiem ile się za
  • Odpowiedz
1. Kilka plus mozliwosc samodzielnego skomponowania 2. Jakaś ostra, pepperoni albo z jalapeno 3. Obojetne 4. Moze byc, czasami taką jem ;p 5. Powinny byc sosy 6. Może jakas salatka, ewentualnie pizza w wersji fit, jezeli ktos z towarzystwa sie odchudza ;p 7. Byloby spoko, jestem fanką bolognese 8. Fajny pomysl z np. Pizza miesiaca ktora ma bardziej nietypowe, sezonowe składniki
  • Odpowiedz