Wpis z mikrobloga

@Krs90: Studia zostały kupione przez Embracer i już nie należą do Square Enix. Taki Eidos Montreal może robić teraz albo Deus Exa albo Guardians of to the Galaxy, ciężko mi uwierzyć by dali im jakaś kompletnie nową markę do zrobienia, bo w sumie po co
@Rafaello91: Gdzieś ktoś kiedyś powiedział, że następny dobry Deus Ex na pewno nie wyjdzie spod marki Deus Ex. No i oczywiście racja, zamiast stworzyć coś nowego, to będą musieli się ograniczać do ram już wcześniej ustalonych.

Tak ucierpiał sequel jak i (co ważniejsze) prequele. Twórcy będą chcieli wprowadzić swoje odważne pomysły, a nie będą mogli i dalej to będzie wyglądało jak w Human Revolution, gdzie Detroit 30 lat przed wydarzeniami z
@JustTheDude: Równie dobrze można zrobić jakiś reset serii czy coś.
Generalnie pomysłów jest sporo. Tak samo czy zostawić konstrukcje świata oparta na hubach czy na otwartej mapie. Bo to też determinuje w pewien sposób narracje. Na otwartej mapie dużo trudniej to sensownie zrobić itp. itp.
@Variv: Reset serii to wybór również nie wiele zmieni.

Ogólne oczekiwanie od serii to prawdopodobne "przewidywanie" przyszłości, teorie spiskowe itp.
Nie ma znaczenia reset, to nadal będzie oczekiwane od marki, a to tym samym będzie ograniczało deweloperów. Szczególnie, że to nadal będzie robione pod szyldem Square Enix.

Będę tutaj wróżem mateuszem - Nowy Deus Ex będzie kiepski, następny dobry Deus Ex nie będzie Deus Ex'em.
@Rafaello91: przeciez deus ex to jakas minigierka przy cyberpunku xD Przeszedłem wszystkie i jedyne co pamiętam to muzykę z human revolution bo była genialna ale jakbyś mnie zapytał o fabułę to ni #!$%@?. Fajna strzelanka i tyle.