@Wordziu: Sram sobie w firmowym klopie i jak przeczytałem ten komentarz to aż piardłem ze śmiechu tak ze pani z recepcji bankowo usłyszała. Potem przeglądałem dalej inne wpisy ale wróciłem do tego żeby dać Ci plusa. Potem jeszcze miałem napisać ze zakebisty komentarz ale przypomniałem sobie ten wpis co jest ze piszesz piszesz w c--j długo i potem uznajesz ze jednak j---c i nie wysłać. No i uznałem a c--j
@Mirkosoft: bo realnie takich osób to jest pewnie jakaś ultra garstka, 99% to zjeby pokroju Lovato szukające atencji i podpinające się pod "modę".