Aktywne Wpisy
nanotecz +82
1 maja to najbardziej polaczkowe święto:
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
FedoraTyrone +10
Czy można przechodzić kryzys wieku średniego mając 30 parę lat? Jako 20 paro latek kupiłem sobie pierdzika jako samochód, zwykły dziadkowóz, a teraz mając ponad 30 nagle po głowie chodzi mi żeby kupić sobie coś sportowego o dużej mocy. Będąc młodszym byłem jakiś rozsądniejszy... coś tu jest u mnie wszystko odwrotnie xD #samochody #motoryzacja #psychologia #niebieskiepaski
Chodzi o kobiety w wieku 30-40 lat, które jakimś cudem piastują porządne stanowiska i trzepią niezły hajs, jeżdżą sobie suvami, a przy tym są tak niemiłosiernie głupie.
To ten typ, co szczebiocze do Ciebie-pracownika/klienta jak do najlepszego przyjaciela ale jak przyjdzie co do czego to wysiupie z ciebie ostatni grosz. To takie bezwzględne "wysokofunkcjonujace" Januszki.
Już któryś raz w życiu spotykam tego typu osobę i jest jeszcze jeden czynnik wspólny -> zero merytoryki w jakiejkolwiek rozmowie, nie są w stanie odpowiedzieć w sensem na coś, co nie dotyczy ich prywatnego życia, bo po prostu nie rozumieją, co się do nich mówi. Ma się wrażenie, jakby się rozmawiało z nie wiem, 8-latkiem? Oprócz tego mają zawsze potworny problem z mówieniem i pisaniem po polsku (będąc Polkami ofc).
Ha tfu na was tępe dzidy, jak takie osoby osiągają sukces (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@Anesa: w takich korpo np. dają dupy wysoko postawionym managerom albo wybijają się donosząc na innych i włażąc w dupę, albo wyręczają się osobami mniej asertywnymi i same potem zgarniają uznanie
Albo #!$%@? robią i sobie bogatego frajera znalazły
- "nie dostaliście premii bo dajecie za dużo śmietany do lodów"
-"ja nic nie zarabiam, tylko dokładam do tej restauracji" - środek miejscowości uzdrowiskowej, wysokie ceny, wieczny brak wolnych stolików
- potrafiła zadzwonić do mnie, bo zobaczyla na kamerach że daje za dużo polewy do ciasta
- odejmowala każdemu z wypłaty po 100-200zl za to, że "lejemy za dużo domestosa"
Komentarz usunięty przez autora
I faktycznie, dałam się tyle razy wyruchac że teraz jak będe widzieć choćby 3 z tych cech co wymienilam wyżej, to będę uciekać jak najdalej.
Jeszcze wczoraj broniłam wlascielki mieszkania, że ma dóbre intencje ale jest po prostu głupia - dziś sie okazało, że ja
Komentarz usunięty przez autora
W takim wypadku nie wolno się dać się wciągnąć w dyskusje o zaangażowaniu i chęciach, trzeba cały czas rzucać faktami i logicznymi argumentami, napierw będą próbowały zmienić temat bo nie
XDDD
Właśnie przez takie #!$%@? ten świat wygląda tak jak wygląda.
Trzeba cisnąć Januszu i beneficiary i innych dziwnych ludzi, nie każdy jest tak światły jak ty.
Dupą ( ͡° ͜ʖ ͡°)