Wpis z mikrobloga

Mireczki, spotkała mnie taka sytuacja: przechodzę przez dość szeroki przejazd kolejowy (ruch pieszy + ruch samochodowy) i w około 1/3 szerokości przejazdu dróżnicy (?) zamykają przejazd, bo jedzie pociąg; od zawsze czekali z opuszczeniem konkretnego szlabanu, az ktoś, czy to auto, czy pieszy, opuści przejazd, ale osoba odpowiedzialna zamknęła mi rogatki, przez co musiałem iść wzdłuż rogatek do miejsca gdzie można ominąć silniki. Nie obchodzi mnie czy mnie widzieli, czy nie, ja jako pieszy wszedłem na otwarty przejazd, a oni pozbawili mnie możliwości szybkiego opuszczenia torowiska, czym narazili moje życie. Dodam, ze jest to miejsce, które widać z budki dróżnika, w której pracuje przynajmniej kilka osób, bo jest to jeden z najczęściej zamykanych i ruchliwych przejazdów w Polsce. Czy skargę mogę złożyć bezpośrednio na jakiś mail czy numer PKP? #kiciochpyta #pytanie #pkp #kolej #zalesie
khazaddum - Mireczki, spotkała mnie taka sytuacja: przechodzę przez dość szeroki prze...

źródło: comment_1659647235qO7aX9mZMMdRaMuXroQof6.jpg

Pobierz
  • 20
@Andczej: Nie, są sygnały, czerwone światło i opuszczanie szlabanów, mieszkam tu całe życie, przejazd zamykają co 15 minut i wiem kiedy iść a kiedy nie. Włączyli wszystko kiedy ja byłem na przejeździe. Jeszcze się cieszyłem w duchu, ze zdążyłem a tu niespodzianka ;)
@merti: Takie były plany do niedawna. Miała być szybka kolej, ale oczywiście brak porozumienia między gminą a PKP. To jest główna ulica w tej miejscowości, przejazd zamykany średnio co 15 minut, brak kładki, korki w godzinach szczytu na 2 kilometry (na wsi!!!). Zreszta mniejsza z tym, nie zostawię tego tak. Ja byłem szybki ale gość na wózku albo babuszka by nie dała rady, bo pociąg jechał za chwilę. To nie jest
Włączyli wszystko kiedy ja byłem na przejeździe. Jeszcze się cieszyłem w duchu, ze zdążyłem a tu niespodzianka ;)


@khazaddum: chciałeś żeby pociąg przed tobą hamował? Wyobraź sobie pieszych idących co 20 metrów i nadjeżdżające pociąg - w jakimś momencie muszą yen przejazd zamknąć, co nie?
@Nieszkodnik: Zamknęli rogatkę, przez która ja nie mogłem opuścić torów. Tu jest błąd. Zawsze, jeżeli ktoś utknął na przejedzie to zatrzymywali szlaban w połowie, pod katem 45 stopni żeby umożliwić komuś zejście, jeśli go zaskoczyło zamknięcie torów, a ta rogatka za jego plecami się zamykała oczywiście. Oni mi zamknęli i za plecami i przede mną, nie miałem jak zejść, rozumiesz juz?
@BigC: Musiałem się #!$%@? w krzaki żeby stamtąd zejść XD albo przejść pod rogatkami co chyba nie jest do końca zgodne z przepisami hmm. No ale lepiej z obu stron zamknąć ludzi na przejeździe a potem robić filmy edukacyjne xDDD
@BigC: XDDD to czemu mi to utrudnili? Plecy mnie bolą, nie mogłem się schylic. Kostke miałem skręcona, o kulach szedłem wiec nie mogłem iść tymi chaszczami. Babkę pchałem 89letnia o wózku, nie mogłem przejść. Rozumiesz już???