[z.....s]

#!$%@? gdybym ja się zawsze czuł tak dobrze sam ze sobą jak czuję się po tym jak pobiegam. Życie by łatwiejsze było.

Pół życia towarzyszy mi wstyd przez picie, później wyrzuty sumienia, a na końcu sobą gardzę, a dziś? No #!$%@? czuję się elegancko. Czuję, że życie ma sens. Motywacja, determinacja i ogólnie wszystkie te kołczowe #!$%@? mogę tu wypisać ale tak jest.


#feels #przegryw #alkoholizm #zwiazki

[p.....n]

@zwykly_ktos: kurde wierzę, ja ogólnie niesportowy jestem ale kiedyś miałem przygodę z siłką tak z 8 miesięcy konkretnego ciśnięcia i czułem się super. ale nie moge się teraz zmusić a chyba mi tego brakuje bo dół ogólny. ogolnie szacun i gratki

[z.....s]

@panikaman: Coś jest w tym "wyjdź do ludzi, idź pobiegaj". Zmieniłem pracę i poznałem nowych ludzi, biegam i czuję się zdecydowanie lepiej chociaż moje problemy z nałogami, finansowe i psychiczne nadal są takie same.

[JamnikWallenrod]

@zwykly_ktos: ""Tylko takiej Kasiulki brakuje żeby się przytulić ehhh. No "" - oki Gonciarz xd

[Zi3L0nk4]

@panikaman: @zwykly_ktos: miałem tak samo, pół roku ćwiczyłem na siłce, zadowolony w #!$%@? byłem, nawet wtedy prawie fajki rzuciłem, potem przyszedł Pan Covid i wróciłem do nałogów, do chlania, do pewnych substancji i rok 2020 wspominam do sierpnia jako nawet dobry, intesywny potem zacząłem chlać i zwiększać tolerkę na alko, że 0,5 to sam robiłem i mi mało było

[z.....s]

@Zi3L0nk4: no niestety tak jest. Jak sie chla to #!$%@? staje sie człowiek zawodowcem i na rozgrzewkę wali sie ilosci po których inni są udyndani. A tobie wtedy dopiero sie humor i ochota robi. Przefikame