Aktywne Wpisy
#famemma
Ja rozumiem, że telefon się mógł nie podobać, ale pisanie, że jestem kolegą Adriana Polaka to moim zdaniem przesada już...
Ja rozumiem, że telefon się mógł nie podobać, ale pisanie, że jestem kolegą Adriana Polaka to moim zdaniem przesada już...
![bArrek](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ae34ba97cb63e090f774d6cc9198f9e991baaee969723062aa346aabf9a4bfab,q60.jpg)
bArrek +4
Mój ziomal bardzo się wkręca w mienie baby i się nakręcą mocno i wgl i ciągle siedzi na tych apkach i wypisuje bóg wie z kim i chce wyjeżdżać na drugi koniec Polski na kawe po kilku dniach znajomości no i tego typu akcje i kurcze nwm jak mu jebnąć przysłowiowego liścia żeby się ogarnął bo zachowuje się kretyńsko. A w historii co znam z opowieści to już mega fest #!$%@? to
3-dniowy wypad w Bieszczady, zwieńczony startem w TdP Amatorów. W piątek objazd Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej, trasa całkiem fajna, widoczki super tylko strasznie duży ruch na trasie. W sobotę objazd trasy TdP, jedna runda, udało się objechać akurat przed burzą. Trasa jest mega, widoki super, fajne podjazdy, szybkie kręte zjazdy, trochę płaskiego no jest na niej wszystko.
W niedziele start, rano nogi z waty po dwóch dniach jeżdżenia, szybko spakować auto, śniadanko i w drogo do Arłamowa. Dojeżdżamy na parking i ulewa taka ze strach wyjść z auta, pojawiają się jakieś głupie myśli czy w ogóle startować, no ale za chwile ulewa przechodzi w mżawkę także jedziemy na start. Startuje jakoś chwile przed 12, w zasadzie już nie pada, po pierwszym długim zjeździe z Arłamowa do Makowej próbuje rozebrać przeciwdeszczówkę, walczyłem z nią chyba pół pierwszego podjazdu, z perspektywy czasu myślę, że lepiej się było zatrzymać. Pogoda w zasadzie idealna, jechało się super, chociaż bez jakiegoś nastawienia na robienie wyniku i zaginania się do porzygu. Czas 2h:50m:42, miejsce open: 444/1405 i M2: 91/183
Wpadły też kwadraty:
Max square: 26x26
Max cluster: 848
Total tiles: 2428
#rowerowyrownik #kwadraty #gravel #szosa
Skrypt | Statystyki
@Dziaku: serio? myślałem, że takie imprezy (tym bardziej podkarpackie pagórki) okupują ludzie trochę objeżdżeni, a nie, że co bardziej stromy podjazd to prowadzenie :o