[cyk_w_komkuter]

Dopiero wstałem po wczorajszych baletach, jest po 12. Mieszkam w mieście, ale na baletach byłem na potężnej wsi, na wiejskiej potańcówie i było super (z tego co pamiętam). Udało się zorganizować transport z grilla na balety a później do spanka. Były tam dupeczki, taniec, alkohol itd. Dupeczki nie dla mnie bo mam swoją i z nią tam byłem. Na barze wydałem pare stówek nawet nie wiem na co bo byłem już dobrze zrobiony jak tam dotarłem, ale chodzę do pracy więc mogę sobie pozwolić.

Czy wczoraj wieczorem będąc na grillu i później na imprezie osiągnąłem więcej w kwestii socjalnych interakcji niż ludzie z tagu #przegryw przez całe swoje życie?

Czy przynosząc na grilla dobre winko i dobre wkishy, a później płacąc na barze osiągnąłem więcej niż są w ogóle w stanie wyobrazić sobie ludzię z tagu #neet ?


Zachęcam was do napisania w komentarzu, co was zablokowało i dlaczego musieliście spędzić go w nudzie, oglądając chińskie bajki, albo grając w gry kąkuterowe, samotni.

moje podejrzenia są takie że musieliście analizować zakrzywienie szczęki brada pita, albo intensywnie myśleliście nad tym jakie dupeczki są #!$%@? i lecą na innych a nie na was.


#przegryw #neet

[TheMaskator]

@cyk_w_komkuter: Mnie trochę zablokowało to że wczoraj przez pół dnia męczyłem się z jakimś głupim błędem projektowym i reimportowałem jakieś paczki zamiast rozwijać projekt więc trochę do tyłu z planem byłem, wieczorem zaczęło padać, a do tego wcześniej na urodzinach u ciotki zjadłem węglowodany i mnie złożyły z nóg ;( Ludzie którzy pieką dobre ciasta to zło wcielone

[cyk_w_komkuter]

@TheMaskator: importowanie paczki Cię zablokowało? co to za farmazon xD. Co do węgli to się zgadzam, trzeba je odstawić. Pomyśl sobie jak ja cierpie jak moja różowa co chwile jakieś torty piecze. Najgorsze są monoporcje, bo najławiej na taką się skusić.

[TheMaskator]

@cyk_w_komkuter: Nie tyle importowanie paczki co chciałbym mieć vertical slice do połowy września, a jak nagle projekt się przestaje z dupy kompilować to trochę obsuwa jest i ciężko iść na imprezę jak ledwo Ci się udało pożar ugasić xD

[cyk_w_komkuter]

@ameneos: to że w ogóle Ci takie głupoty do głowy przychodzą to już jest powód do zastanowienia się nad sobą :D

[cyk_w_komkuter]

@ameneos: zią, musisz być niesamowicie kiepski w życie jak nie rozumiesz na czym polega zabawa. Przy alkoholu świetnie bawią inteligentni ludzie, do których domyślam się Ty aspirujesz. Ale Ty się nie bawisz dobrze przy alkoholu, bo to dla tfu plebsu. Nie dla takiej intelektualnej szlachty jak Ty. Dla Ciebie tylko intelektualna pożywka, a dobra zabawa to z kolegami sobie w lola pyknąć przy monsterku. Poźniej jeszcze ze 2x na ręcznym, i