[motylanogha]

Mircy, kolega buduje dom od zera.
Po przeczytaniu Ź^n artykułów o #pompaciepla dalej nie wie co wybrać.

Powietrze-woda czy gruntowa?

Dom 200m2, 4 domowników, wszędzie podłogówka. W Trójmieście temp. gruntu rzadko spada poniżej zera.

Z tego co wiem to powietrznych pomp niegównianych firm teraz nie ma i przez rok nie będzie - mowa o #daikin, #viessmann.

Ale się nie spieszy, bo dopiero kolega wychodzi z ziemi.

Kosztowo - wiadomo. Na starcie więcej trzeba wyłożyć na gruntową, ale jest za to mniej awaryjna w porównaniu z powietrze-woda.

Z czasem być może się zwróci, ale mniejsza awaryjność i możliwość chłodzenia podłogi przekonuje kolegę do tego, żeby jednak zainwestować w gruntową.

Jest gaz na działce, ale trzeba zrobić tylko wyjście z domu, na wszelki wypadek żeby podłączyć się ew. w przyszłości jak ceny gazu spadną.

Macie jakiś koncept co kolega powinien wybrać i dlaczego?

#budujzwykopem
#energetyka
#ogrzewanie
#budownictwo
#budowadomu

[Cointreau]

@motylanogha ryc gruntową, do tego panele i kolektory, szambo ekologiczne i turbina wiatrowa mała i może żyć odcięty od sieci całkiem.

[Szynk44]

@Cointreau: a ta energię z paneli gdzie będzie magazynował?

[bambus94]

@motylanogha: Znajomy za Panasonica T-Cap 9kW z montażem i 300l buforem zapłacił 49k, mój brat za PC gruntową A-Pic (polski producent) wraz z odwiertami kosztowała go 36k, plus materiał na całą kotłownię ok 14k (bufor 470l, zbiornik CWU 300l nierdzewny), czyli 50k. Koszty niemal identyczne a gruntowa daje sporo więcej możliwości jak właśnie chłodzenie ścian, podłóg czy powietrza w rekuperacji. Parę razy pisałem o tym na tagu #konstruktorelektrykamator

[kuncfot]

@motylanogha: powietrzna w nowoczesnym domu w zupełności wystarczy. Będziesz miał zapotrzebowanie ~5kw, czyli prądu zejdzie b.malo.
Jak powołujesz się na Viessmann, to Twoja wiedzą o pompach jest mała ;) to gównoproducent piecu gazowych, który robi zwykle pompy ciepła.
Samsunga, Mitsubishi, LG, robią wystarczająco dobre pompy, zawsze coś się znajdzie szybciej niż za rok.

[kijanka23]

możliwość chłodzenia podłogi przekonuje kolegę do tego, żeby jednak zainwestować w gruntową

@motylanogha: mamy powietrzną i też chłodzimy sobie podłogę, także to żaden argument

[zibizz1]

@motylanogha: w perspektywie 30 lat gruntowa wychodzi lepiej niż powietrzna, w perspektywie 10 lat powietrzna taniej. Biorąc po uwagę duża asymetrie na rynku energii ja bym minimalizował jej zużycie wiec gruntowa

[zibizz1]

@kijanka23: ale powietrzna da się tylko aktywnie a gruntowa można także pasywnie. Oczywiście najlepiej i
tak dać do chłodzenia drugi obieg na klimakonwektorach i chłodzić aktywnie, z gruntową lepszy COP

[xtedek]

@motylanogha chłodzenie podłogi jest po prostu głupie i się nie sprawdza. Tylko klimakonwektor do tego

[bambus94]

@xtedek: Tak, racja, ale jak masz 300mb PEXa ułożonego na stropie, pod styropianem to wtedy chłodzisz piętro niżej. A jeszcze lepiej zatopić te rurki między zbrojeniem.

[hrabia_ponimirski]

@motylanogha: A nie myślałeś o combo fotowoltaika + kocioł elektryczny + gaz? Przy nowym domu nagrzewasz w ciągu dnia na fotowoltaice, w nocy tylko ewentualnie dogrzewasz się gazem. Bezwładność podłogówki jest przecież ogromna.
Plus bardzo prosta instalacja, darmowy prąd, latem można grzać basen, zasilać klimatyzację, naładować elektryka. I nie musisz mieć dużej kotłowni jak przy pompie.

[czarny_i_zly]

@bambus94: Nie znam nikogo, kto byłby zadowolony z chłodzenia podłogą. Rozważałem klimakonwektory zamiast klimatyzacji, ale wycena na dołożenie klimakonwektorów do istniejącego budynku, z instalacją w czterech pomieszczeniach, wychodziła prawie dwa razy drożej, niż klimatyzacja na te cztery pomieszczenia. Klimakonwektory zużywałyby mniej prądu, ale niewiele mniej.

[xtedek]

@bambus94 jak masz na stropie to raczej na styropianie i tak, więc to nie ochłodzi dołu a nawet jeśli to na górze będzie parowa a jedynie przy podłodze zimno. Klimakonwektor jest najlepszym uzupełnieniem podlogowki, bo eliminuje wszystkie jej wady takie jak bezwładność czy właśnie chłodzenie

[bambus94]

@hrabia_ponimirski: W zimę jak potrzeba grzania to zazwyczaj słońca nie ma, a jak słońca nie ma to i PV nie pomoże.
@czarny_i_zly: Dlatego nie mówię o podłodze tylko o stropie, to dwie różne sprawy.

[bambus94]

@xtedek: Błąd, mówię o rurkach na stropie, pod styropianem żeby chłodzić pomieszczenia poniżej stropu.
Oto dowód:

[czarny_i_zly]

@bambus94: O ile realnie można schłodzić w ten sposób pomieszczenie? Co z kondensacją?

[xtedek]

@bambus94 o panie kto tak robi, ale pomysł jest dobry. Tylko znowu teraz w dzień było 30 a w nocy 12, dobre sterowanie tym to tez problem, trzeba chłodzić z wyprzedzeniem

[bambus94]

@czarny_i_zly: Na rurki podawany jest glikol 16-20stC, moc chłodnicza jest jeszcze ograniczone tym że nie ma tam jeszcze styropianu, a ma być 30cm. Przy tych upałach jakie były kilkanaście dni temu w pomieszczeniu niżej było ok 23-25stC. Kondensacji jeszcze nie stwierdzono, a kontrolą temperatury zajmuje się sterownik od PC.

[bambus94]

@xtedek: Jak masz cały strop schłodzony do np 20-22st to on ma ogromną bezwładność, i takie ochłodzenie nocne powoduje że po prostu zmniejsza się moc chłodnicza takiego układu..

[Cointreau]

@Szynk44: w akumulatorach