Wpis z mikrobloga

Potrzebuję kupić jakieś auto, zależy mi tylko na niskim spalaniu i małej awaryjności (auto tymczasowe, więc nie chce do niego dokładać). Przedział cenowy gdzieś powiedzmy 15k-25k. Najlepiej hatchback, ewentualnie sedan/suv. Ktoś coś poleci?
Osobiście najbardziej myślałem o #citroen C4 drugiej generacji ( produkowany po 2010), ktoś może jakieś opinie o nim? Jaki silnik warty uwagi, na co uważać itd.
Z innych samochodów, które brałem pod uwagę to mondeo mk4, chevrolet cruze i może megane 3.

Płace plusami za jakieś porady ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #samochody #ford #renault
  • 11
@ZagubionyPodroznik: Warto wspomniec przy takich pytaniach ile kilometrow się robi rocznie, czy 6k km czy 60k km i od tego uzaleznil czy diesel czy benzyna. W samochodzie za 15-20k moze sie zesrac wszystko w kazdym momencie, wiec bardziej bym sie skupil na egzemplarzu a nie wybieraniu modelu.
@ZagubionyPodroznik: HDi jest tańsze, bo zazwyczaj wkrótce będzie dwumas do zrobienia + sprzęgło, turbina i rozrząd też wypada sprawdzić.
Świece żarowe czasem padną, egr i wtryski, wtrysk adblue.

Lepiej kupić benzynę, tylko nie z silnikiem 1.6 thp (masa wad konstrukcyjnych, silnik z BMW).
@Crea: Vti to też padaka, to niemal to samo ustrojstwo co thp, tyle że bez turbo. Można go kupić pod warunkiem, że był już remontowany - z tym, że ktoś kto władował 5k w silnik, pewnie nie sprzeda go łatwo.
W PSA poza silnikiem jest jeszcze mina w zawieszeniu, mianowicie belka ze zintegrowanym stabilizatorem - nowa kilka k, regenerowana z robotą ~1k; w normalnym aucie wymieniasz stabilizator za 100zł.
@metodaklasy: w 308I który ma mniej niż 15 lat jest taka. W serwisie, który się zajmuje tematem dowiedziałem się, że dokładnie to samo jest w 307 jak i 3008. (Mówiąc o stabilizatorze miałem na myśli drążek który idzie w środku belki; w innych pojazdach jest on dostępny jako osobna część).