Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytaj mirko i myślę. Czy tylko ja spędziłem normalne święta bez januszostwa, chlania, kłótni i cebuli? U mnie była wigilia, potem prezenty (głównie dla dzieci, bo małe kuzynki u mnie były). Bez kłótni, w rodzinnej atmosferze, z modlitwą, kolędami i życzliwością. #!$%@?łem sobie michę makówek, obejrzałem film z rodzicami, pokazałem dziadkom kabarety po śląsku.

Czy to oznacza postęp, że zamiast świąt wszyscy chleją i się za sobą kłócą? Mi was naprawdę żal, tak samo jak moich znajomych, co zamiast na pasterkę idą do klubu na Pasterka Party

#swiatecznerozkminy #dziwnytenswiat #swieta #wesolychswiat
  • 31
  • Odpowiedz
@Celinka95: nie jesteś sam. U mnie też był normalna wigilia bez patologii. Opłatek, jedzenie, prezenty, śpiewanie kolend do TV i wspominanie. Zadnego alkoholu.
  • Odpowiedz
@Celinka95: Nie rozumiem co komu przeszkadza picie, że aż go żal. U mnie zawsze święta wyglądają wzorowo, jak mówisz, ale jeśli mielibyśmy pić, to co z tego. Nie wiem gdzie w biblii napisane, że picie to grzech. Z reszta ja nie wyznaje tej wiary, więc tym bardziej nie widze problemu w napiciu się alkoholu na wigilię. Nie każdy chce się dopasowywać do tradycji, trzeba żyć jak się chce.
  • Odpowiedz
Mi was naprawdę żal, tak samo jak moich znajomych, co zamiast na pasterkę idą do klubu na Pasterka Party


@Celinka95: Na początku fajnie pięknie, a na koniec przywaliłeś taką żenadę. Co Ci przeszkadza, że ktoś sobie poszedł na imprezę? Masz jakieś prawo decydowania co można, a czego nie można w Wigilię? Naprawdę nie każdy musi odczuwać to dołujące sacrum nie pozwalające się bawić. Aż wali od tego zdania kompletnie pozbawionym podstaw
  • Odpowiedz
@neib1: A czy ja decyduje co można a co nie można? Wolny kraj, ja idę na pasterkę, oni do klubu się #!$%@?ć jak co piątek. Ale mam również takie samo prawo do powiedzenia, że mi ich żal, bo uważam, że ten jeden dzień w roku powinno się spędzić inaczej, niż każdy piątek w roku.
  • Odpowiedz
@Celinka95: Pisząc, że Ci kogoś żal, bo robi to czy tamto wyrażasz publicznie swoją dezaprobatę dla takiego zachowania. Publicznie je w ten sposób oceniasz, więc uważasz, że masz prawo decydować co się powinno, a czego nie powinno robić. A nie masz takiego prawa. Sam rób sobie co chcesz, ale inni mają święte prawo tego nie podzielać i spędzać ten dzień jak im się podoba.
  • Odpowiedz
Pisząc, że Ci kogoś żal, bo robi to czy tamto wyrażasz publicznie swoją dezaprobatę dla takiego zachowania. Publicznie je w ten sposób oceniasz, więc uważasz, że masz prawo decydować co się powinno, a czego nie powinno robić.


@neib1: Ocena zachowania nie implikuje tego, że ktoś ma prawo decydować za dorosłe osoby jak powinny żyć. Powiedzmy - jak widzisz, że ktoś chodzi pijany po ulicy i zaczepia innych - to zwrócenie mu
  • Odpowiedz
@Celinka95:

Mi was naprawdę żal, tak samo jak moich znajomych, co zamiast na pasterkę idą do klubu na Pasterka Party


Myślę, że im bardziej Ciebie żal. Pobawili się a Ty z mamo i tato stałeś grzecznie godzinę w kościele. Oni co piątek mają imprezę, Ty masz co niedzielę kościół.

Święta takie magiczne, wigilia taka poważna. Jezu. Nie mówię, że robienie burd w święta jest spoko, nie mówię Ci też jak masz
  • Odpowiedz
@introligat0r: Ja w życiu nie krytykuje osób, takich jak Ty, które napiły się szklaneczkę bądź dwie dobrej szkockiej czy kubek grzańca. Mi szczerze żal ludzi, jak osoby które znam (nie nazwę ich znajomymi nawet, bo to za duże słowo) które widziałem jak kończyły flaszkę w pobliskim parku, gdy z ojcem odwoziliśmy dziadków lub jak ten mirek, co chwalił się, że po pijaku przespał się z byłą żoną brata (nie wiem co
  • Odpowiedz