[K.....y]

Jak to jest że człowiek dba o siebie, robi raz w roku badanie krew/mocz, chodzi do lekarza, przyjmuje leki, nie chleje jak świnia i nie je gówna a i tak pójdzie w piach na raka czy zawał.

W tym roku byłem na 3 pogrzebach, najstarszy 62 lata, najmłodszy 27 lat.

A taki żul Marian pije od rana alkohol wątpliwej jakości, nie myje się, nie robi żadnych badań, lekarz nawet nie wie że taki Marian istnieje. Czasami coś zje jak już go mocno ssie, najczęściej to co najtańsze.
I żyje.
To jest dla mnie fenomen. Żyją tacy po 60 lat pijąc przez 40 codziennie.
Covid też ich nie ruszył, są nieśmiertelni.
#przemyslenia #przemysleniazdupy
#alkoholizm #zdrowie

[europa]

@Ketonowy: żul Marian pewnego dnia zniknie i nawet tego nie zauważysz. U mnie też było kilku takich "nieśmiertelnych" żuli w okolicy. Wszyscy znikli koło 50

[justkilling]

Żyją tacy po 60 lat

@Ketonowy: żyją po 40, tylko wyglądają na 60+

[Ki3mon]

@Ketonowy: efekt straconego samolotu (nie pamiętam jak się oryginalnie NAZYWAŁ), widzisz tylko te jednostki którym udało się przetrwać.

[Errad]

A taki żul Marian pije od rana alkohol wątpliwej jakości, nie myje się, nie robi żadnych badań, lekarz nawet nie wie że taki Marian istnieje. Czasami coś zje jak już go mocno ssie, najczęściej to co najtańsze.

I żyje.

@Ketonowy:
Jakbyś zapytał tego Pana Mariana to dowiedziałbyś się, że większość jego towarzyszy pije jabola z jabłek z rajskiego ogrodu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[K.....y]

@Ki3mon: błąd przeżywalności. Faktycznie, może tak być.
@motokate:

[Antorus]

@Ketonowy Żuliki umierają i to wcześnie. Widzisz takiego Mariana i myślisz że ma 60 lat a on ma 43 i już ledwo zipie. Codziennie pity alkohol z wątpliwego źródła wcale mu nie pomaga.

[WinogronoToBezpestkowe]

@Ketonowy: wyjaśnię ci to bardzo prosto. Alkoholików jest całe zatrzęsienie. Twoim "dużo" jest zaledwie kilkunastu czy kilkudziesięciu ludzi. Z tego dużo z tych osób jest dużo młodsza niż myślisz, są po prostu zniszczeni. W porównaniu do tego ilu jest alkopatusów młodych to tych starych powinny być całe gromady. Niestety alkoholicy umierają młodo. Więc jest ich zaledwie kilku na każdej ulicy.

[znikam5]

@Ketonowy: to dotyczy chyba każdej kategorii życia, gdzie zwykły normalny człowiek przywiązuje wielką wagę do każdej życiowej czynności a menel czy patus ma wyebane. Ja liczę kalorię, na zakupy chodzę z listą, przejmuje się każdym gównem w pracy, jak mam jakąś zachciankę rozrywkową typu nowa gra na konsolę to biję się z myślami czy na pewno to potrzebne, rachunki płacę na czas. A koniec końców i tak zdechniesz przedwcześnie na jakiś

[G.....k]

@Ketonowy: Skoro tak im zazdrościsz to zamień się z jednym z nich ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Salam-Abdul-Al-Stulejari]

mieszkam w centrum miasta gdzie jest ich zatrzęsienie. Znam ich po imieniu czy ksywie : Piotrek, Pawełek, Dziadek, Martusia... Tam jest ciągle ta sama ekipa.

@Ketonowy: to już któryś mirek z kolei który mieszka w dużym mieście i zna wszystkich żuli XD

[wykop_to_sciek]

@Ketonowy: nieźle trzeba mieć upośledzone logiczne myślenie żeby stworzyć taki wpis jak twoj xD

[NieRozumiemIronii]

lekarz nawet nie wie że taki Marian istnieje

@Ketonowy: obstawiam, że przeciętny żul wyrabia co najmniej 1000% normy wizyt w szpitalu statystycznego obywatela :-(.

[mbasasello]

@Ketonowy Mnóstwo żuli umiera. W tym co piszesz nie ma za grosz prawdy. Po prostu widzisz tych, co żyją ;)

[szynszyla2018]

@Ketonowy te meneliki wyglądaja na starszych niż w rzeczywistości. Tobie może się wydawać że Marian ma 50 lat a to tak naprawdę 30 lvl.

[stan-tookie-1]

@Ketonowy: "Z raportu organizacji charytatywnej Crisis wynika, że średnia długość życia bezdomnego w Anglii wynosi 47 lat, podczas gdy średnia dla obywateli tego kraju to 77 lat - informuje BBC."

[zwodek]

@Ketonowy dla ciebie to jest żul Marian, a tak naprawdę to jest któryś już z kolei "Marian". I nie patrz na wygląd oceniając ich wiek, bo się możesz mocno zdziwić.

[MercedesBenizPolska]

@Ketonowy: true story:

Było sobie dwóch braci. Dwa lata różnicy w wieku między nimi. Jeden wieczny kawaler, pod sklepem przesiedział dłuższą część życia. Drugi całkowite przeciwieństwo. Strasznie nie znosił alkoholu i alkoholików (pewnie przez brata). Ożenił się, miał 2 dzieci, pracował jako strażak, poszedł dość wcześnie na emeryturę i spokojnie wiódł sobie życie na wsi grzebiąc w ogródku. Umarli rok po roku. Ten pijący rok wcześniej

[zwodek]

@motokate

@Ketonowy: Klasyczny błąd przeżywalności, widzisz tylko najtwardszych z najtwardszych żuli, którym niestraszne zima pod chmurką i denaturat, reszta już dawno w piachu.

Też prawda. Tak samo było z Sybirakami, czyli tymi którzy przeżyli zsyłkę na Sybir. Bardzo wielu z nich dożywały bardzo sędziwego wieku 90+ lat, a to dlatego że ci ze słabszymi genami zmarli na Syberii. Jak ktoś potrafił to przeżyć, to i nie dziwne że dożywały około 100

[S.....e]

@Ketonowy: Kiedyś czytałam temat o tym.
No i były jakieś statystyki. Dużo żuli umiera przedwcześnie, zwłaszcza w Ameryce to widoczne, bo padają w miejscach, przez które ludzie licznie jeżdża do pracy, tam dużo mostów i w ogóle.

Genetyka jest mega ważna, daje więcej niż zdrowe odżywianie. Jak ktoś ma super silny organizm, to jest takim żulem z ławki, ktorych mijasz. Gdyby żył normalnie, zdrowo, to pewnie by dożył 100 lat easy.

[T.....y]

@Ketonowy:
Obrazek przedstawia dwóch żuli w oszczanych gaciach, z niepełnym uzębieniem i bez kompletu badań lekarskich odpoczywających po suto zakrapianej denaturatem imprezie z meliny.

Początkowo wykopki planowały wzmocnić właśnie te miejsca wychodząc z założenia, że są one najbardziej istotne dla prowadzenia takiego trybu życia. Dopiero węgierski statystyk zwrócił im uwagę, że jednak tym udało się wyrwać z meliny o własnych siłach i należy wzmocnić miejsca, które powodują zejście żula z tego