Wpis z mikrobloga

Mieliśmy tu już wiele dyskusji na temat takich produkcji jak nowy Władca Pierścieni, czy Wiedźmin gdzie ukształtowany obraz świata literatury był na nowo kolorowany przez woke culture, wbrew oczekiwaniom większości. Znamy te denne argumenty, że świat fantasy można sobie przerabiać jak się chce, bo elfy nie istniały więc jaki opis by nie był, to teraz będzie po nowemu.
Chciałabym więc usłyszeć jakie są argumenty za rasistowskimi ekranizacjami takiej literatury jak np. Perswazje z 2022r., a więc XIXw. romansem dziejącym się w Anglii jak i pozostałe książki Jane Austin. Co skłania twórców do tworzenia filmu na pozór silącego się na pseudoekranizacje, gdzie utrzymujemy ducha epoki, miejsca, wnętrz i strojów, ale jednocześnie rugujemy z opowieści białą rasę na rzecz czarnej, azjatyckiej i mieszanej? Historie miłosne mają to do siebie, że są mocno uniwersalne i nie ma w większości przypadków problemu z przeniesieniem ich w czasie do innych realiów. Tu natomiast mamy jawną próbę fałszerstwa dziejowego, poprzez umieszczenie w historycznym miejscu i czasie, celowo, świadomie i premedytacją osób o obcej rasie. Czemu to ma służyć? Czy poprzez kłamstwa w naiwnych romansach mamy zamiar pokazać „targetowi” czyli głownie kobietom i to głownie młodym, kłamliwy obraz historii? Nie widzę innej możliwości, dlatego uważam, że zarówno twórcy jak i aktorzy, którzy godzą się na takie ekranowe kłamstwa powinni być piętnowani jako rasiści.
#film ##!$%@?
Pobierz
źródło: comment_16582979310XQF7P3X0a1DHwVBXSh797.jpg
  • 41
@WOparachAbsurdu: raczej rozmiękczanie świadomości społecznej pod skrajny uniwersalizm? Globalizm? Takie przyzwyczajanie, że nie ma kontynentów, narodów, nacji - dzieje ludzkości niezależnie od epoki i kontekstu są wspólne i rugujemy potrzebę tej dobrze rozumianej różnorodności, czyli takiej, w której mam dostęp do bogactwa dziedzictwa kulturowego różnych miejsc i ludzi na świecie, zamieniając to na papkę, w której do dowolnego motywu wrzuca się ten sam mix
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@WOparachAbsurdu:
Komicznie to wygląda. Tym bardziej, że istnieją przypadki całkiem niezłych adaptacji literatury klasycznej we współczesnych realiach, jak ma przykład Hamlet z Tennantem. Tam dobór aktorów rzeczywiście może być prowadzony w oparciu o parytety.
@WOparachAbsurdu Jak to czemu ma służyć. Ty i ja mamy swoje lata i wiemy, że to bullshit. Młodzi natomiast oglądają i uczą się z tego historii. Biali mają zatracić swoją tożsamość. To samo z religiami i płciami. Społeczeństwo ma być rozbite na małe grupy i niejednorodne, bez tożsamości. Takim bydłem łatwiej rządzić. I nie mówię tu o oficjalnych władzach tylko o multimiliarderach stojących za tymi wszystkim korporacjami wciskającymi ten kit. Krecia robota
via Wykop Mobilny (Android)
  • 201
@Trauma_Teddy: Nic z tym się nie zrobi. Z naszej perspektywy absurdalnie musiało wyglądać to, że biali i czarni mieli rozne toalety a teraz jest w drugą stronę.

@Badmanek: ja zawsze Amerykanom mówię, że nie będę z nimi rozmawiał o problemie rasizmu, bo kulturowo nie jestem do tego przygotowany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak słyszą, że u nas od zawsze w historii wolnej Polski kobiety miały prawo
@WOparachAbsurdu: osobiście nie mam nic do tych zmian. Nie przeszkadza mi, że takiego Mcbetha gra Denzel Washington czy Michael Fassbender, ważne żeby robił to zajebiście.

Ciekawa jest za to kwestia zysków i finansów. Zachodzę w głowę jak oni obliczyli, że stosowanie się do kultury woke jest dla nich opłacalne. Moim zdaniem nie powstała taka produkcja, która składałby się w 90-95% z białych aktorów produkcja, a zaliczyłaby z tego powodu straty i
@czokobons: Tutaj jest częścią szlachty, więc trochę bullshit. Z tego co czytałem, pojawiały się takie pojedyncze przypadki (np. jako dzieci mieszanych par), ale tutaj mamy całą rodzinę takich osób plus jeszcze kilka innych, co już jest przekłamaniem raczej. W filmie pojawia się również czarnoskóry marynarz, co jest już całkiem w porządku, bo służyli w marynarce (np. oficer John Perkins).

A co do samego zabiegu w filmie, pewnie chodzi o to, żeby
@Trauma_Teddy: Zgadzam się z Tobą.
Moim zdaniem, problem rasizmu u nas nie istnieje. Oczywiście, że są u nas odklejeni ludzie "bolzka dla bolaków" ale to raczej margines.
Jako kraj mamy swoje antypatie do innych narodów np Niemcy i Kacapy ale to wynika z historii i krzywd jakie przez te narody doznaliśmy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Badmanek:

Oczywiście, że są u nas odklejeni ludzie "bolzka dla bolaków" ale to raczej margines.


Tak się składa że z kilku powodów miałem kontakt ze środowiskiem Młodzieży Wszechpolskiej w szczycie jej popularności. Jak zaczniesz rozmawiać nawet z najwiekszymi radykałami, to nagle się okazuje, że ich antypatie są...klasowe(ʘʘ)
Serio, mocno upraszczam, ale oni nie lubią głównie Żydów, bo kojarzą ich z warstwami najbogatszymi. Czarnych też nie lubią, ale