Wpis z mikrobloga

@LZBNZ: bzikać, bzikać i jeszcze raz bzikać - i korzystać, że można w środku kończyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A z ludowych mądrości to jeszcze trzymać nogi w górze xDDD

P.S.: u mnie żona zaskoczyła po jakiś 2 miesiącach - i też mi pół rodziny głupie teksty waliło, więc się nie przejmuj. A jak od lipca dopiero się staracie, to ja bym poczekał do końca września i
jeśli staracie się od początku lipca, to może oboje sobie poczytajcie jak przebiega zapłodnienie


@moll: Myśle, ze może warto by było jakąś szkołe otworzyc.

Razem z praktykami ..... ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Nortom: lekarz ich raczej wyśmieje. Leczenie problemów z płodnością wchodzi po roku bezowocnych starań. Do roku jest normalnym czasem.

W pierwszą ciążę zachodziłam pół roku, drugą w 2 zmajstrowaliśmy. Dużo robi nastawienie - im bardziej się chce, tym bardziej nie idzie